Aizawa: Wczorajsze włamanie na teren szkoły to sprawka tych przestępców?
Widać, że Aizawa jest poważny. Jeszcze go takiego nie widziałam.
Z portalu wyszli wszyscy przestępcy. Tak na oko to z osiemdziesiąt ich jest. Najgroźniejszy jest duży, czarny humanoidalny potwór o muskularnym ciele. Jego mózg jest odsłonięty, podczy, gdy jego oczy są po bokach głowy. Jego usta przypominają ptasi dziób. Nomu... możesz być ciekawym przeciwnikiem.
Kirishma: Co!? Złoczyńcy? Niemożliwe. Jakim cudem się tu dostali?!
Momo: Proszę pana, co z detektorami?
Trzynastka: Są i tutaj, powinny były zadziałać.
Skoro detektory nie zadziałały, to bardzo prawdopodobne jest to, że zostały wyłączone.
Todoroki: Ciekawe, czy pojawili się też w innych częściach kampus, czy tylko tu. Skoro czujniki nie działają, musi to znaczyć, że mają w swoich szeregach kogoś z mocą zakłócającą ich działanie. Odizolowany kompleks daleko od głównego kampusu, w dodatku w czasie trwania lekcji. Niewykluczone, że to szaleńcy, ale nie są głupi. Ten niespodziewany atak był szykowany w jakimś konkretnym celu.
Biorąc pod uwagę, że All Might miał z nami być, właśnie o niego może im chodzić. W końcu chyba każdy złoczyńca chce jego śmierci.
- Prawdopodobnie zaplanowali ten atak, by zabić All Might'a. Zabicie go byłoby złoczyńcom na rękę, a ta wycieczka jest po prostu idealną okazją do zlikwidowania go.
Momo: Teoria Nadachi-san ma sens. Jest wysoce prawdopodobne, że właśnie o to może chodzić.
Mina ukryła się za mną. Jej strach cały czas narasta.
Aizawa: Trzynastka, zajmij się ewakuacją! Próbujcie skontaktować się ze szkołą! Złoczyńcy zadbali o dezaktywację zabezpieczeń. Muszą mieć kogoś, kto umie zakłócić fale radiowe. Kaminari. Próbuj nawiązać łączność swoją mocą.
Denki: Tak jest!
Izuku: Co pan zamierza?! Chce pan walczyć w pojedynkę?! Jest ich mnóstwo! Nawet jeśli wymaże pan ich indywidualności... Styl walki Eraser Heada polega na neutralizacji mocy i pojmaniu przeciwnika. Przy walce na taką skalę...
Nie chcę umiejszać siły Aizawy-sensei, ale on nie ma szans z takim Nomu. Z zebranych tu osób to tylko ja, Todoroki i Aoi mamy szansę na wygraną z Nomu, ale Aoi miałaby spore trudności z nim.
Aizawa: Bohater musi mieć kilka asów w rękawie. Zajmij się nimi, Trzynastka.
Aizawa zeskoczył ze schodów prosto do przestępców.
- Lepiej będzie wszystko obserwować.
Nad moją dłonią pojawiło się lewitujące oko, które po chwili poleciało pod dach kopuł w samym centrum. Teraz mogę obserwować całą kopułę, pozostając na miejscu.
Cała klasa zaczyna biec w stronę wyjścia. Jedyna osoba, która nie próbuje uciec, to Deku.
- Izuku, to nie jest odpowiedni czas na analizowanie walki! Uciekaj!
Izuku: T-Tak jest!
Zaczął biec w moją stronę.
Nagle przed nami pojawił się portal, przez który przeszedł mężczyzna, który wyglądem przypomina bardziej mgłę.
Kurogiri: Nie pozwolę wam na to. Miło was poznać. Jesteśmy Przymierzem Złoczyńców. Być może popełniamy nietakt, pozwoliliśmy sobie jednak zawitać w progach U.A., bastionie bohaterstwa, by zgładzić All Might'a, Symbol Pokoju.
CZYTASZ
Bogini wśród bohaterów
FanficZa stworzenie wszelkiego istnienia odpowiada tylko jedna osoba. Osoba, która każdego przeciwnika może pokonać samym pchnięciem, osoba, której wiedza nie ma granic, osoba, która stworzyła wszystko co widzialne i niewidzialne... Tą osobą jest Momo Nad...