Sunshine zaczęła biec w stronę Nomu. Wokół miecza kobiety pojawiły się płomienie.
Sunshine: Przez ciebie moja przyjaciółka została ranna, a do tego zniszczyłeś moje okno. Zdajesz sobie sprawę ile będę musiała za to zapłacić?!
No tak. Zapomniałam, że Sunshine jest bardzo, ale to bardzo oszczędna, a do tego kocha pieniądze. Właśnie z tego powodu to ona zajmuje się pieniędzmi Rady.
Anielica w ciągu chwili znalazła się za Nomu. Głowa mutanta spadła na ziemię, a ciało stanęło w płomieniach i zmieniło się w pył po kilku sekundach.
Mina: N-N-Niesamowite! Co to było?!
Sunshine: Jedna z kilku technik mojego miecza.
Miecz Sunshine jest jedną z najsilniejszych broni, jakie kiedykolwiek stworzyłam. Dzięki niemu można manipulować słońcem, a także posiada inne możliwości. Gdy ktoś złapie gołą dłonią za ostrze to w jednej chwili cała rękę zostanie zwęglona, a uleczenie ręki jest niewykonalne. Kolejną przydatną funkcją jest absorbowanie ognia, co zwiększa ostrość miecza, ale można również wykorzystać pochłonięty ogień, by wystrzelić w przeciwnika strumień śmiercionośnych płomieni.
Mina: Więc to jest siła członka Rady, co?
Sunshine: Zwróć uwagę na to, że jestem najsłabszym członkiem Rady. Reszta jest ode mnie dużo silniejsza.
To prawda, ale gdyby Sunshine użyła zakazanej techniki poświęcenia to mogłaby pokonać nawet Akire, który w Radzie ma piąta pozycję.
- W każdym razie o co chodzi? Skąd tu wziął się Nomu?
Aoi: Myślę, że powinniście to zobaczyć.
Podeszłyśmy do Aoi, która stała przed dziurą w oknie. Wszędzie biegają rozszalałe Nomu, które wszędzie sieją chaos i spustoszenie.
Sunshine: Zatem tego patrolu nie zrobimy. Musimy ogarnąć cały ten chaos.
Aoi: Zgadzam się. Bohaterowie zawodowi pewnie już się tym zajmują.
- Podzielimy się na dwie drużyny. Ja będę w drużynie z Sunshine, a Mina z Aoi.
Sunshine: Mi to odpowiada.
Mina: Czemu nie mogę być w drużynie z tobą, onee-chan?
- Ponieważ Aoi jest twoją przyszłą szefową, więc musisz nauczyć się współpracować z nią, a wspólna walka z wrogiem może w tym pomóc.
Mina: Och, masz rację. Liczę na dobrą współpracę, Aoi-chan!
Aoi: Też na to liczę.
- Aoi, masz pozwolenie na użycie piętnastu procent Zewu Krwi.
Aoi: Rozumiem, dziękuję za pozwolenie na użycie tej mocy, Panienko.
- Oby tylko nie powtórzyła się sytuacja z USJ. Chociaż tym razem panuję nad swoimi emocjami, więc eliminacja Nomu zajmie kilka chwil.
Mina: Więc musimy zniszczyć każdego Nomu, tak?
Sunshine: Dokładnie. Żadnego Nomu nie oszczędzajcie, ale jeśli spotkacie jakiś słaby okaz to unieruchomcie go. Poproszę moją przyjaciółkę, by przeprowadziła na nim szereg badań byśmy mogły się czegoś o Nomu dowiedzieć.
Aoi: Tak jest, Sunshine-sama. Tak swoją drogą to mogę zapytać kim jest wspomniana przez Panią przyjaciółka?
Sunshine: Nazwa się Vanessa Etrrio. Jest wiedźmą z zamiłowaniem do przeprowadzania szalonych eksperymentów, które niejednokrotnie przekraczają granice moralności. Vanessa wszystkie swoje szalone eksperymenty przeprowadza bez znieczulenia, ponieważ kocha obserwować ekspresję twarzy swoich obiektów badań, a obiekt badań nie będzie mógł umrzeć, ponieważ Vanessa każdego może uleczyć swoją magią. Mimo swojej psychopatycznej strony Vanessa całym sercem kocha zwierzęta i zabije każdego, kto zrani zwierzę.
CZYTASZ
Bogini wśród bohaterów
FanfictionZa stworzenie wszelkiego istnienia odpowiada tylko jedna osoba. Osoba, która każdego przeciwnika może pokonać samym pchnięciem, osoba, której wiedza nie ma granic, osoba, która stworzyła wszystko co widzialne i niewidzialne... Tą osobą jest Momo Nad...