Już za chwilę zacznie się egzamin wstępny. Oczywiście dam sobie z nim radę bez większych problemów. Zastanawiam się tylko, ile siły powinnam użyć, by inni mieli jakieś szanse?
Zaczęłam przyglądać się innym uczestnikom egzaminu.
Moją uwagę przykuła dziewczyna o różowej skórze i niesfornych, krótkich różowych włosach. Na jej głowie znajduje się para żółtych rogów, a jej oczy są czarne z żółtymi tęczówkami. Jeszcze nigdy nie widziałam człowieka o tak unikalnym wyglądzie.
Mina Ashido
Inni raczej nie są tak unikalni jak ona. Może później uda mi się z nią porozmawiać? Chociaż w sumie i tak już o niej dosłownie wszystko wiem. W końcu po jednym spojrzeniu mogę dowiedzieć się dosłownie wszystkiego na temat danej osoby. Oczywiście zawsze mogę aktywować wszechwiedzę i automatycznie dowiem się wszystkiego o wszystkim.
Mic: No dobra, start!
Natychmiast pobiegłam przed siebie. Z jakiegoś powodu reszta uczestników stoi w miejscu.
- Idioci, ale dzięki temu mam przewagę.
Mic: Co jest? W prawdziwym życiu nie ma odliczania! No już, biegiem!
I reszta zaczęła biec.
Zauważyłam przed sobą pierwszego robota.
Robot: Cel namierzony! Zabiję cię!
Możesz spróbować, ale nic to nie da.
Podbiegłam do niego. Dotknęłam go jedną dłonią i w momencie dotknię powstał silny wybuch, który całkowicie go rozerwał.
Podbiegłam do kolejnego robota. Dotknęłam go i w jednym momencie cały pokrył się rdzą. Popchnęłam go i całkowicie się zniszczył.
- To jest aż za łatwe.
W moją stronę zaczęło biec kilka robotów. Z ust wystrzeliłam w ich stronę strumień lawy. Nie mieli szans przetrwać kontaktu z lawą.
Spojrzałam za siebie i jedyne co zauważyłam to jak w moją stronę nadciąga atak robota. Nie zdążyłam zrobić uniku, więc zostałam uderzona. Moje ciało wbiło się w ścianę budynku.
- Całkiem nieźle, ale wciąż jesteś za słaby, by mnie w jakikolwiek sposób zranić.
W żaden sposób nie zostałam ranna, ale moje ciuchy zostały pokryte kurzem.
Wylądowałam na ziemi i otrzepałam się z kurzu.
Z pełną prędkością podbiegłam do robota, który mnie uderzył, i uderzyłam go. Odleciał dalej i trafił w budynek. W miejscu, które uderzyłam, powstała duża dziura. Gdybym użyła pełnej siły to jego metalowe ciało przestałoby istnieć.
CZYTASZ
Bogini wśród bohaterów
FanfictionZa stworzenie wszelkiego istnienia odpowiada tylko jedna osoba. Osoba, która każdego przeciwnika może pokonać samym pchnięciem, osoba, której wiedza nie ma granic, osoba, która stworzyła wszystko co widzialne i niewidzialne... Tą osobą jest Momo Nad...