Yoongi chciał położyć mnie na łóżko, nie chciałam go puszczać więc poleciał na mnie. Zaśmiał się i spojrzał na mnie, kurczowo obejmowałam go nogami w pasie.
- Aww skarbie.. zgniotę cię swoim ciężarem.
- No to co - westchnęłam i objęłam go mocniej rękami - Zabije mnie gorące ciało chociaż.
- Jesteś urocza - dostałam buziaka w czoło - Jesteś pewna że mam spać z tobą? Pójdę na kanapę, jest wygodna.
- Chce byś spał tutaj, nie zachowuj się jakbyśmy razem nie spali.
- Oho.. uważaj na słowa smarkulo, jeszcze z tobą nie spałem - pstryknął mnie w nos.
- Jeszcze.. planujesz to zrobić? - moja ręka dotknęła jego brzucha. Poczułam jak jego mięśnie się napinają, nie poznawałam siebie.
- Takich rzeczy się nie planuje.. one przychodzą same.
- Yoongi.. - spojrzałam na jego twarz.
- Tak? - delikatnie się uśmiechnął.
- W sumie to nic.. - pokręciłam głową.
- Powiedz..
- Chciałam byś mnie pocałował - przegryzłam wnętrze policzka, wydawał się zaskoczony ale wykonał moje polecenie.
Delikatnie złączył nasze usta razem, czułam jak delikatnie się o mnie ociera swoim ciałem, przez co moje myśli zaczęły szaleć. Nie myśląc dłużej pozbyłam się bluzki chłopaka, nie stawiał oporu więc dlaczego mam się hamować? Ufałam mu i byłam gotowa oddać mu się. Tym razem się nie wycofam, wszystko co złe minęło. Chłopak zjechał pocałunkami na moją szyję, znalazł mój słaby punkt. Delikatne jęknięcie uciekło z moich ust, wyczułam jak chłopak się uśmiecha, przez co mocniej otarł się o mnie. Jego podniecenie było wyczuwalne przez spodnie które miał na sobie, złapałam za jego rozporek i guzik. Moja ręka została zatrzymana i pociągnięta za moją głowę, spojrzałam zaskoczona na chłopaka.
- Chce być pewny że tego chcesz [Y/N], nie chce byś zmuszała się do czegoś - spojrzał na mnie.
- Chcę tego Yoongi, chcę cię mieć dzisiaj blisko siebie.
- Kurewsko mocno cię kocham - wpił się w moje usta. Po chwili chłopak zdjął moją górna część, obserwował moje ciało od pasa w górę, na moich polikach pojawiły się delikatne rumieńce.
- Przestań tak patrzeć - zaśmiałam się.
- Jesteś taka piękna - jego usta przywarły do mojej szyi. By po chwili tworzyć ścieżkę pocałunków w kierunku piersi, westchnęłam w odpowiedzi na pocałunki. Prawa ręka chłopaka znalazła się na mojej piersi, delikatnie się nią bawił, zadbał również o drugą pierś, by później wrócić pocałunkami do moich ust. Yoongi sprawnie pozbył się moich spodenek rzucając je na ziemię. Wpatrywał się we mnie, wiedziałam że upewnia się czy chcę przerwać, a ja chciałam więcej. Moje kolana zostały rozsunięte, chłopak przejechał dłonią delikatnie po mojej bieliźnie. Jęknęłam cicho i podniosłam lekko biodra w górę, chciałam czuć więcej jego dotyku. Min pozbył się ostatniej części mojej garderoby, jego dłoń znalazła się na odpowiednim miejscu. Delikatnie wsunął we mnie palce, przez co jęknęłam z przyjemności, usta chłopaka znalazły się na moich. Zaczął poruszać palcem doprowadzając mnie do szaleństwa, było mi bardzo dobrze.
- Yoongi... - jęknęłam mu w usta.
- Kocham cię.. - wyszeptał w moje usta.Gdy byłam bliska dojścia, postanowił przerwać przyjemność. Zmrużyłam na niego oczy ciężko oddychając, kto w takim momencie przerywa?
- Min Yoongi... - wyszeptałam zmęczona.
- To nie koniec kochanie - zaśmiał się. Znalazł się nade mną i rozłożył moje nogi, nachylił się między moimi nogami. Poczułam wargi chłopaka i język, moje ręce znalazły się w jego włosach, delikatnie ciągnęłam za nie czując rosnące we mnie podniecenie. Cieszyłam się w tym momencie że mieszkam sama, bo swoimi jękami mogłam obudzić nie jedną osobę.
- Yoongi.. - wyjęczałam będąc bliska doznania. Chciałam poczuć go już w sobie, chciałam się kochać z Yoongim. Na mojej słowa chłopak podniósł swoją głowę i uśmiechnął się oblizując usta, wstał z łóżka. Nie przerywał ze mną kontaktu wzrokowego gdy ściągał swoje spodnie i bokserki, musiał być zadowolon ze stanu w jakim się znajduje. Wywróciłam oczy widząc jego wolne ruchy.
- Co wywracasz tymi oczami? - zaśmiał się - Spragniona? - delikatnie wszedł na łóżko, nasunął na swojego członka prezerwatywe po czym łapiąc mnie za nogi pociągnął w swoją stronę. Gdy znalazłam się bliżej niego delikatnie się pochylił, obserwowałam jego ciało, które się napięło. Był gotowy, widziałam to i czułam blisko swojego wejścia.
- Tak.. nie baw się ze mną. Wejdź we mnie - warknęłam mu w twarz.
- Co sobie zażyczysz kochanie - wpił się w moje usta, poczułam jak delikatnie we mnie wchodzi. Moje ciało wygięło się w łuk, jęknęłam chłopakowi w usta. Po chwili delikatnie przyspieszył, moje ręce znalazły się na plecach chłopaka. Jestem pewna że zostaną na nich ślady po moich paznokciach, chyba nie będzie zły?
Yoongi przyspieszał z każdą chwilą coraz bardziej, czułam jego mocne i głębokie pchniecia. Byłam bliska dojścia, jego usta znalazły się na moich. Zacisnął moje dłonie w swoich, by po chwili dojść razem. Ciało chłopaka opadło na moje, w pokoju było słychać nasze ciężkie oddechy.
- Jesteś wspaniała - złożył na moich ustach pocałunek i podniósł się z łóżka.
Wyrzucił zużytą prezerwatywę do kosza i przyniósł z łazienki ręcznik, by mnie delikatnie wytrzeć. Gdy to zrobił rzucił się na łóżko z wielkim uśmiechem obok mnie, przykrył nas kołdrą i przytulił mnie mocno do siebie.
Czułam się cudownie, nie żałuję tego co zaszło między nami, kochałam się z kimś kto darzy mnie głębokim uczuciem. Podniosłam głowę by spojrzeć na Mina, ucałowałam jego polik i ułożyłam swoją głowę na jego klatce. Wsłuchiwałam się w bicie serca chłopaka.
- Yoongi.. - kreśliłam palcem kółeczka na jego klatce.
- Hmm? - bawił się moimi włosami.
- Nie chce byś po tym zniknął - powiedziałam szeptem.
- Nie zniknę, obiecuję - ucałował mnie w głowę - Za bardzo cię kocham by od tak zniknąć.
- Ja ciebie też kocham - wtuliłam się mocniej w niego - Naprawdę.
- Nawet nie wiesz jaki jestem szczęśliwy że czujesz to co ja, będę starał się robić wszystko byś była szczęśliwa kochanie.
- Po prostu bądź przy mnie, wtedy będę najszczęśliwsza.
- W takim razie nigdy się mnie nie pozbędziesz- złapał mnie za brodę I ucałował moje usta.
- Zapalimy?
- Po seksie chcesz palić? - zaśmiał się w uroczy sposób.
- Nie chce zasypiać dzisiaj, chcę spędzić te noc z tobą - znalazłam się na nim, czułam jego gorące ciało pod sobą - Zgadzasz się?
- Niech to będzie nasza noc - przyciągnął mnie za kark do siebie i pocałował.
~~~~~~
♡Stało się!
Liczę na pozytywny odbiór tego rozdziału!
Rozdział nie pojawi się przez weekend bo mam ślub siostry!
Do zobaczenia ♡
CZYTASZ
Save Me / Min Yoongi
FanfictionMin Yoongi ( 27 lat ) - Niczym nie przejmujący się chłopak o zimnym sercu. Lee [Y/N] ( 24 lata) - Z pozoru zawsze uśmiechnięta dziewczyna, potrafiąca maskować różne uczucia. Co w przypadku gdy uśmiech maskuje okropne cierpienie? #1 MinYoongi 30.0...