Część 1.

1.5K 83 0
                                    

Tylko nie to. Nie błagam to nie może być to. Nie proszę! Pomocy!

-Alice do cholery jasnej! Obudź się dziecko! To tylko zły sen. Alice ! No Alice!
-Tato?! Puść mnie ! Boże jest 7 rano.
- Krzyczałaś przez sen. Wystraszyłem się i cię obudziłem..
- Wiesz ile mogłabym jeszcze pospać? Całe 20 minut, a ty tak po prostu mnie budzisz? Wiem, że odkąd nie ma mamy liczy się dla ciebie tylko ta suka al..
-Nie mów tak na swoją macochę gówniaro. Pomyśl czasami, ale patrząc na twoje oceny widzę, że masz z tym problem. Zejdź na śniadanie Jenny zrobiła jajecznicę.
-Dzięki, ale nie. Prędzej przebiegnę się w samych majtkach wokół szkoły niż zjem to coś co wyszło spod jej łap. Wyjdź stąd. Nie chce mi się na ciebie patrzeć a tym bardziej na tą kur.. yyy tzn babę.

Bożę jeszcze tylko pół roku i 18 lat. Wypierdolę stąd. To jebany dom wariatów. Jeszcze ten szczyl - Adam. Nienawidzę bachora tej szmaty. Ma 7 lat, a gębę bardziej wyszczekaną ode mnie. Ale przecież dla starszych jest idealny...

story of my life » clifford ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz