Mike POV.
Nie mogłem tego tak skończyć. Nie mogłem wyjechać w trasę z wyrzutami sumienia. Nie liczyłem na to, że do mnie wróci. Chciałem tylko, żeby nie zamykała się na mnie. Chciałem dalej utrzymać z nią kontakt. Nie zastanawiając się dłużej postanowiłem ją odwiedzić.
Kiedy byłem już pod jej domem wolno przełknąłem ślinę i szybko zapukałem dwa razy. Otworzyła mi kobieta. Za pewne była to Jenny. Jakoś nigdy nie miałem okazji jej poznać.
- Dzień dobry - powiedziałem zestresowany - Zastałem Alice?
- Ohh ty pewnie jesteś Mike - lekko się uśmiechnęła - Niestety nie, wyjechała na tydzień do babci
- Nie wspominała, ale dziękuję, do widzenia - odwróciłem się na pięcie i ruszyłem do swojego samochodu.
To już koniec Mike. Jesteś przegranym chujem.
***
2 i Epilog o_o
CZYTASZ
story of my life » clifford ✔
FanficPróbowałam sobie to wszystko poukładać. Zatraciłam się w swoich myślach. Docierały do mnie tylko niektóre wyrazy : "przerosło mnie...", "zwodzić i ranić", "tylko przyjaciółmi". Nagle poczułam oparzenie. To fajka. Z tego wszystkiego zapomniałam, że...