Nieznany: Witam ;*
Ja: Znamy się?
Nieznany: Krótko, ale tak ^^
Ja: Więc... Mógłbyś mnie oświecić?
Nieznany: Mike ;) Jak wyczułaś, że piszesz z chłopakiem ;**
Ja: Lata praktyki. Hej tak w ogóle ;) Btw skąd masz mój numer ?
Mikey: Od pani Glen xdd wmówiłem jej, że potrzebuje numeru do tego, aby się z tobą spotkać na "matme". :)))
Ja: No ale.. Ja chciałabym kontynuować te korki. Mikee..ja jestem w czarnej dupie.
Mikey: No będziemy kontynuować, ale najpierw.. Co robisz dzisiaj wieczorem ?
Ja: hmm.. Pomyślmy. Jest sobota. Raczej nic a czemu?
Mikey: Chciałabym Cię zaprosić do kina. Zgadzasz się? <błaga>
Ja: No zależy na co ;pp
Mikey: A jakie filmy lubisz ? Komedie romantyczne? Dla ciebie mogę się przemęczyć cri
Ja: Nieee.. Może jakiś horror? Komedie są denne..xd
Mikey: To przyjadę po ciebie ok?
Ja: No ok :)))
Mikey: To jesteśmy umówieni ;*
Pozdrawiam z wosu:*

CZYTASZ
story of my life » clifford ✔
FanfictionPróbowałam sobie to wszystko poukładać. Zatraciłam się w swoich myślach. Docierały do mnie tylko niektóre wyrazy : "przerosło mnie...", "zwodzić i ranić", "tylko przyjaciółmi". Nagle poczułam oparzenie. To fajka. Z tego wszystkiego zapomniałam, że...