Stworzeni dla siebie - Y/N x PJM

Pierwsze spotkanie

Y/N pov :
Obudziłam się, przypomniało mi się, że dzisiaj jest 10 czerwca czyli urodziny mojego brata Sugi.

Była już 11.00 z dołu słyszałam głośne  rozmowy, ciekawość mnie pokonała.

Zeszłam już na dół, szłam za źródłem głosów. Zajrzałam przez futrynę do salonu, na beżowej kanapie zobaczyłam sześciu przystojnych mężczyzn.
Szybko wróciłam do swojej sypialni myśląc :
"Oni nie mogą zobaczyć mnie w takim stanie!"
W oka mgnieniu wzięłam szare dresy i czarną koszulkę z garderoby i pobiegłam do łazienki wziąć prysznic.

Gorąca woda delikatnie muskała mnie po ciele, to uczucie pozwoliło mi się zrelaksować. Lecz myśl o mężczyznach w moim salonie nie dawała mi spokoju.
Pośpiesznie wyszłam z kabiny i zaczęłam się ubierać, najpierw spodnie, potem bluzka. Kiedy już byłam ubrana zaczęłam myć zęby.        Żeby wyglądać lepiej  zaczęłam robić sobie delikatny makijaż w stylu no makeup makeup. Byłam z siebie bardzo dumna bo wyszło mi o wiele lepiej niż zawsze, może poprostu mam szczęście? Ale wracając po skończeniu makeupu zrobiłam sobie luźnego koka na moich długich kruczoczarnych włosach.
"Teraz mogę się pokazać" pomyślałam .

Jimin pov :
Była 08.00 jechałem z chłopakami do domu Sugi, żeby przygotować mu niespodziankę urodzinową.

Już dotarliśmy, wysiedliśmy z auta i weszliśmy do środka, nikogo nie było. Poszliśmy do salonu i w celu omówienia szczegółów niespodzianki usiedliśmy na pięknej dość sporej sofie.

Skip time

Gadaliśmy już dobrą godzinę, kiedy nagle w futrynie zobaczyłem twarz pięknej kobiety, miała ciemne mgliste oczy i kruczoczarne włosy, nie zdążyłem się jej dokładnie przyjrzeć bo po chwili zniknęła.
Myślałem trochę czasu zanim przyszło mi na myśl, że to była siostra Sugi, Y/N.
~koniec Jimin pov~

Jungkook pov :
Siedziałem na sofie z chłopakami, kiedy w drzwiach zobaczyłem twarz Y/N.
"Piękna jak zawsze." pomyślałem.
Sekundę po odejściu tej pięknej dziewczyny zauważyłem, że Jimin siedzi wpatrzony w miejsce, które było przed chwilą zaszczycone jej wizytą.
" Widzę, że mam konkurencję."

Y/N pov :
Wyszłam z łazienki i poszłam na dół.
Weszłam do salonu i ujrzałam sześć przystojnych twarzy wpatrzonych we mnie.

Wyróżniała się jedna twarz z idealną linią szczęki, ciemnymi włosami i oczami - to był Jungkook.
" Idealny."

Druga twarz, która wpadła mi w oko należała do Jimin'a. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to jego różowe, pulchne usta.
"Aż się proszą o całusa" taka myśl przeszła mi przez głowę, lecz szybko przemówiłam sobie do rozsądku.
"Y/N nie możesz o tym myśleć, a co dopiero tego zrobić"
~koniec Y/N pov~