Jimin pov :
Po 20 minutach dotarliśmy pod dom chłopaków. Była 13.40, czyli przyjechaliśmy wcześniej. Wysiedliśmy z zaparkowanego auta i podeszliśmy do drzwi.Hobiasz od razu odtworzył je i wparował do środka.
- Cześć panowie! - krzyknął na cały głos
- Hej kawalerze - przywitał się z nim Jin
- No i witam rodziców! - krzyknął do nas
- Witamy wujka - odpowiedzieliśmy chórkiem z Y/N
- Chodźcie do środka - zaprosił nas
Zagłębiliśmy się w głąb domu i usiedliśmy na kanapie.
- Witam - przywitał się Suga
- Hej - niechętnie powiedział Nam
- Wiedziałem, że jak was zostawię to się coś odpierdoli - rzekł Suga uśmiechając się jedną stroną do mnie
- To akurat na wyjeździe - odpowiedziem
- I jak to się stało kochani? - spytał Jin siadając koło nas
- Mam ci puścić filmik dla dorosłych? - odpowiedziałem pytaniem
- Podziękuję - odrzekł i pokręcił głową
- Y/N i jak się z tym czujesz? - spytał Suga
- Jestem na wywiadzie? - zapytała śmiejąc się cicho
- Na kolacji! - krzyknął Jin, który niewiadomo kiedy przeteleportował się do kuchni
- Zapraszam do stołu! - dodał
Wszyscy powędrowaliśmy do kuchni i zajęliśmy miejsca przy stole. Ja oczywiście usiadłem obok mojej Y/N.
Nie musieliśmy długo czekać, aby przed naszymi nosami pojawiły się zapełnione jedzeniem talerze.
Na stole znajdowało się wszystko co tylko można było sobie zamarzyć. Kimchi, ramen, pierożki gyoza, kurczak w panierce, nawet polskie pierogi.
Y/N od razu nałożyła sobie wszystkiego po trochu na spory talerz. Dopadła do jedzenia patrząc się z niezrozumieniem na wszystkich, którzy patrzyli na nią jak na idiotkę.
- Widzę, że już jesz za dwóch - rzekł Suga
Y/N zgromiła go wzrokiem i wróciła do jedzenia.
- Chcesz żeby to był chłopiec, czy dziewczynka? - zapytał brat mojej żony
- Chyba oczywiste - odpowiedziałem biorąc kawałek kurczaka do buzi
- Nie będzie ci przeszkadzał taki gówniarz? - spytał patrząc na mnie
- Jaki gówniarz - odrzekłem kpiąco
- To będzie fajne dziecko - dodałem połykając kawałek kurczaka
- Jeszcze zobaczysz - powiedział Yoongi, po czym włożył pałeczki z ramenem do buzi
Wszyscy jedli z apetytem oprócz Namjoon'a.
- Co ci? - zapytałem szorstko
- Nic - odpowiedział krótko nawet na mnie nie patrząc
- Jeśli zazdrościsz to - nie skończyłem, bo mężczyzna przerwał mi
- Zamknij pizdę - powiedział podnosząc na mnie głos
- Dobra nie wkurwiaj mnie - warknąłem
- Jimin spokojnie - szepnęła Y/N kładąc swoją rękę na mojej
Spojrzałem na nią i uśmiechnąłem się. Byłem bardzo zaskoczony, że dziewczyna jest w ciąży, ale mimo wszystko cieszyłem się.
Była to dobra nowina. Bardzo chciałem być tatą, i myślę, że będę dobrze spełniać się w takiej roli. Mam nadzieję, że Y/N przejdzie wszystko łagodnie, i że nie odbije się to na niej emocjonalnie.
- Spełnijcie moje marzenie i spierdalajcie sprzed mojego nosa - wygonił nas Nam, gdy zobaczył, że już zjedliśmy
- Oczywiście królu - powiedziałem sarkastycznie i odsunąłem krzesło Y/N od stołu, po czym sam wstałem
- My już spadamy - poinformowałem i pomachałem do chłopaków
- Y/N jest już senna - dodałem patrząc na dziewczynę, której już zamykały się oczy
- Narka - pożegnał się Hobi
Wyszliśmy z domu i ruszyliśmy na pieszo w stronę domu.
- Dasz radę skarbie? - zapytałem widząc, jak Y/N jest zmęczona, i jaki problem w tym momencie sprawiało jej chodzenie
- Dam radę - odrzekła cicho i ciągle szła przed siebie
Po około 30 minutach dotarliśmy do domu. Otworzyłem drzwi i wprowadziłem moją żonę do środka. Poszedłem się myć, a gdy wyszedłem z łazienki Y/N już spała.
Położyłem się koło niej i delikatnie pocałowałem w czoło.
- Kocham cię - szepnąłem
- Ja ciebie - odpowiedziała prawie nie słyszalnie
Uśmiechnąłem się, i po chwili zasnąłem myśląc tylko i wyłącznie o mojej żonie, która pod sercem nosiła nasze dziecko. Już nawet przestałem myśleć o Namjoon'ie. Ona poprostu zapełniła moją głowę.
CZYTASZ
Stworzeni dla siebie - Y/N x PJM
أدب الهواةŻycie Y/N nabiera piękna od momentu poznania pewnego mężczyzny. Nie wszystko jednak jest takie proste jakby chciała. Dziewczyna stoi właśnie na początku długiej i krętej drogi do szczęścia. Czy główna bohaterka dotrwa do końca? UWAGA W KSIĄŻCE WYST...