Anastazja Kwiatkowska
31 grudnia 2021.
Zostalam wybudzona przez Dzwoniący telefon
Mój telefon
Nadzieja dzwoni, wyrwałam się z uscisku Chłopaka I szybko odebrałam udając się do łazienki.
Cześć- syknela- jestes dziś wolna? Jest sylwester.
Spojrzalam w kamerke dziewczyna miała nienaturalne duże źrenice, pomyslalam że to tylko przez jakość kamerki a nie ze mogła coś ćpać.
Wiesz ze mam imprezę w Genzie- powiedzialam owiele delikaniejszym tonem niż ona.
Tylko ty sie liczysz, nie masz na mnie czasu, byłaś przez cały projekt tylko raz u mnie
Czemu masz aż takie duże zrenice- zapytałam ignorując to co wczesniej powiedziala.
Bylam z Mateuszem odstawil mnie półgodziny temu do domu- odpowiedziala mniej atakujacym tonem, spojrzałam mimowolnie na zegarek 8:00.
Obiecałaś że się nie spotkasz z nim- jebac Anastazje lepiej jakiś typ ktorego praktycznie nie zna.
Nie będziesz mówić co mam robic
Akurat ja powinnam, zawsze cie ratowałam od kłopotów więc się ogarnij- I kilknelam czerwony przycisk.
Tak pokłóciłam się z Nadzieją, pierwszy raz od tylu lat, po rozmowie poszłam się przebrać skoro cpala nie powinnam się przejmowac kłótnia. Dalej mam nadzieję że to tylko kamerka lub głupi prank od Genzie.
Przebralam się i zaczelam z dziewczynami robić dekoracje, chlopcy pojechali do sklepu z Nati. Bartek marudzil że chce pomóc nam ale Natalia wybitnie miała to gdzieś.
Zaczelam sprzątać w kuchni z Fausti a Wika i Hania w salonie.
Ale syf- lęknela Fausti- mieszkają tu 6 osób czy stato słoni
Teoretycznie to i to- zasmialam sie i wstawiłam Zmywarke.
*
Przywitałam się z pierwszymi gosciami o godzinie 20:00 Wercia i Karol
Jeszcze mogłam siedziec na kanapie bo później balujemy, byłam z Bartkiem który byl przebrany za smerfa a ja byłam przebrana za Sabrine.
Nie miałam ochoty świętować nowego roku, dziś mam totalny zjazd , dyntka na całego.
Ale reszta się dobrze bawiła
Hania robiła poncz podobno jest strasznie dobry. Zobaczę, nie dużo ale jednak.
Co jakiś czas przychodziłam do lustra zobaczyć czy mam dalej czerwone usta
Podoba mi się ten stroj- skomplementowała Haniula.
Podziękowałam i zaczelam smarować usta Pomadka.
*
Statuetkę za największą stopkare stopkarza, wygrywa... FAUSTI
Zdziwilo mnie to? Nie, przez całe dwa miesiące widziałam ja w skarpetkach może z 5 razy. Dziewczyna odebrała nagrodę i kto dostane kolejna?
Za najlepszy ship dostaje- wziął kolejny przedmiot swiezy- Artek.
Również mnie to nie zdziwiło, podeszlam z chłopakiem i zabraliśmy je.
Prawie cały czas patrzylam na zegarek. 22:35 jeszcze ostatnie godziny 2021 roku. Jeśli chodzi o Nadzieje, chyba mnie zablokowała, napisze do niej jutro. Dziś nie chce psuc humoru.
Ja nie pije- podszedł do mnie Patryk z ponczem Haniuli, spróbowałam go i jest serio dobry ale ja raczej nie jestem alkoholowa
Stypa- mruknal pod nosem I wypił na raz teoretycznie moja szklanke i odstwil, swoją trzymal, ledwo ale jednak przekręcił się i poszedł.
Współczuję wice z nim spać gdy tak od niego wali.
Nie wywal sie- rzuciłam głośniej zeby usłyszał a on dal tylko kciuk w górę. Przynajmniej usłyszał.
Chodziłam praktycznie cały czas bez celu, czasami ktoś mnie łapał na krótką pogawędkę ale raczej większość byłam na tarasie i patrzylam gwiazdy. Było ani zimno ani ciepło, czułam się dobrze siedząc i patrząc w niebo
Ktoś otworzył drzwi od tarasu, odwróciłam głowę, Bartek- co tam?- zapytalam gdy usiadł na lezaku obok mnie.
Malo dziś rozmawialiśmy- rozłożył się jak u siebie, jest u siebie XD
No to prawda, ten dzień był wyczerpujący- odpowiedzialam.
Chlopak zmył farbę bo dostal lekkiego uczulenia więc jest ubrany w normalne ciuchy.
To dopiero początek a ty masz dosc?- zasmial się delikanie i spojrzał w górę.
Nie jestem fanką imprez- wzrok ktory miałam na nim podeszl na niebo, gwiaździste, piękne niebo.
Chlopak reke z kieszeni wyjal i wystawił zebym go złapała, zrobiłam to, i tak siedzieliśmy, w ciszy
Nagle każdy zaczął przychodzić okazało się że za kilka sekund nowy rok.
5
4
3
2
1.
2022!!!!!
Patryk ledwo otworzył szampana, Świeży konfetti w gwiazdki otworzył bez problemu, a ja patrzylam na piękne fajerwerki, kolorowe.
Bartek wziął mnie na barana, delikanie się bałam jak muszę przyznać więc trzymalam go wyjątkowo mocno żebym nie upadła.
Gdy przestało świecić z nieba poszlismy do domu dalej balować
Znaczy
Kto balowal ten balował, Patryk to dyntka, a ja trzymam się wyśmienicie jesli chodzi o procenty we krwi.
Siedzialam przytlumona na kanapie gdy każdy się dobrze bawił nawet Bartek. Uciekl z mojego pola widzenia. Poszłam do łazienki I go znalazlam z jakąś laską, lizali się, zamknęłam drzwi bez Słowa i udalam się do pokoju nie chciałam im przeskadzac
Zmylam makijaż I dopiero wtedy chlopak postanowił przyjść
Może się całować z innymi? Tak ale skoro my się całujemy i mowimy ze się kochamy to chyba nie powinien. Usiadl na łóżku I spojrzał na mnie żałującym wzrokiem. Zaluje? Nie wiem? Może te oczy po prostu klamia.
Anastazja- zaczął ale szybko mu przerwałam
Możesz się calowac z innymi, nie jesteśmy w związku- powiedzialam, staralam się być obojętna.
Te słowa bolały mnie mocno, serce mi strasznie biło.
Usiadłam obok niego, patrzyl na mnie jakby mnie nie rozumiał.
Ale ja chce tylko ciebie-rzucił i próbował mnie złapać za ręke ale mu się wyślizgnęłam
Po tym co zrobił? Chce tylko mnie?
Nie odpowiedzialam tylko przykryłam się kołdrą, dając mu jasno do zrozumienia ze temat na dziś zamknęty, wyszedl z pokoju a ja poszłam spać.
Cześć!
Znowu nie poprawiam rozdzialu bo to bez sensu, mam nadzieje ze nie ma ich za wielu
ELO
Cześć!

CZYTASZ
Jesteśmy sobie Pisani~ Bartek Kubicki
Teen FictionOn zawsze był mi pisany. Teraz to wiem, jak dolączyłam do projektu Genzie nie wiedzialam co on zrobi z moim sercem, teraz to wiem ze nie oddam go nikomu