(30) A my nie mamy czasem syna?

483 19 0
                                    


Anastazja Kwiatkowska

30 kwietnia 2022

Nie ma to jak obudzić sie w ramionach ukochanego wiedząc że się musisz się ukrywać przed światem, nasz zwiazek już jest miesiac oficjalny, duzo osób które były za shipem Artek szaleją a ci którzy byli za Fartek to dalej Bartka shipuja z Fausti I nic się w tym sensie nie zmieni.

Staram się pic kawe raz na dwa dni bo moje ciało juz nie daje rady z ilością kofeiny. Przez co jestem częściej zamulona.

Bartek jest kochany. Na odcinkach mnie całuję oraz przytulaja.

*

Dziś nagrywamy z kim jesteśmy w Ciąży- wylosowalam karteczkę I okazało się że będę ciężarna a ojcem będzie Bartek.

Wika- świeży

Hania- Patryk

A Faustyna znowu ma jakąś wymówkę, nawet nie mam ochoty tego słuchać.

"Ale ja musze jechać do chłopaka" A co on rączek nie ma ze jezdzi do niego przynajmniej raz na tydzien? Są siebie warci.

Założono mi 5kg piłkę na brzuch. Poczułam jakby gengar na mnie usiadl. Bede od dziś miała krzywy kręgosłup, oby nie.

Patryk to odrazu klapnął na kanapie chociaż że to Hania nosi brzuch.

CHCE TRUSKAWKI Z CZEKOLADĄ- pisnął świeży a Wiktoria to zaczela biec do lodówki By znaleźć owoce

A ty kochanie czegoś potrzebujesz?- zapytał moj chłopak

Nie dziekuje- pocalowalam go w usta, bylam pewna ze kamera to uchwyciła- chyba że zrobisz mi termofor.

Pokiwał glowa I wstawił wode żeby zagrzac wodę.

Hania poszla do swojego odcinkowego partnera- co tak się obijasz? To ja jestem w 7 miesiącu ciąży a nie ty!

Wyluzuj mordzia- mruknal, Natalka powiedziala mu ze musi słuchać się Hanii- co się dzieje kochanie- poprawił sie

Zasmialam sie, a po jakimś czasie dostalam termofor, chcialam go dać na brzuch ale piłka mi przeszkodziła więc dałam przedmiot na nogi.

To bardzo miła dzielnica- usiadł obok mnie Świeży łapiąc się za swoj ciężarny brzuszek.

Pokiwalam tylko głową, nie mając ochoty z nim rozmawiać. Za to Hania się odezwala siadając obok nas- Słyszałam ze tutaj są same mamy z dziećmi, nasze dzieciaczki będą się razem bawic

Nie pozwolę zeby moje dziecko bawiło się z twoim- rzekł świeży na co Hanka zaczela płakać

Patryk odrazu do niej podleciał- wszystko dobrze kochanie?- Zaczął glaskac ja po glowie- czemu placzesz?

Wskazała na chłopaka

Co zrobiłaś mojej dziewczynie?- wstał na co rowniez świeży zaczal płakać. Wstałam z kanapy I poszlam zrobić sobie jedzenie, Bartek stał przy mnie jakbym serio miała dziecko w brzuchu, boję się jak będzie zeagowal gdy serio będę w ciąży a nie miała Pod brzuchem 5kilowej piłki przyklejonej taśma klejąca.

Przyznam że wygladasz w tym brzuszku slodko- dał ręce na piłkę i zaczął ją glaskac, ciepło zrobiło mi się na sercu, oczywiście czujne oko kamery było cały czas z nami.

Przechylilam się i cmoknęłam Go w usta, na co Natalia tylko powiedziala "ooo"

*

Przetestujmy to- wziął świeży wózek dziecięcy do rąk i zaczął z nim biec

Jest pan pewien ze to bezpieczne dla mojego dziecka?- zapytała Wiktoria pracownika na co pokiwal głową

Takie dni mogę opowiadać moim dzieciakom jak będą troszeczkę starsze, będą później się śmiały z wujka Bartka który popierdalal z wózkiem oraz piłką.

Bartek trzymal mnie za rękę- jak myślisz kochanie- powiedział do mnie patrzac na inne wersje JEBANEGO WÓZKA co to za różnica czy kosztuje 400 złotych czy 4 tysięcy?- Jaki będzie najlepszy dla naszej..

Diany- powiedzialam, to pierwsze imię jakie przychodzi mi do głowy

A my czasem nie mamy syna?- zapytał smiejac się pod nosem

Sugerujesz ze nie znam płci dziecka którego trzymam w organizmie?- zapytałam zła i odeszłam.

Zartowalem kochanie- dogonił mnie, złapał za policzek I

Nic

Bo prawie świeży driver wjechał w Bartka

Chcesz mi męża zabic?- zapytalam podchodząc do niego

Tak- I pojechal dalej

*

Wróciliśmy do domu a ja poszłam zrobić sobie drzemkę jak przypadło na kobietę w ostatnich tygodniach ciąży, tak mi się wydaje, wszystkie doświadczenia biorę jak moja mama była z moim bratem w ciąży, niestety zmarl kilka godzin po urodzeniu miałam piec lat więc malo to przeżywałam.

Zasnęłam przytulając Bartka. Ciężkie to było gdy świeży darł się na Wikę a Patryk gotował jajka Hani. Gotował to dużo powiedziane, wrzucił jajko do wody a ona sprawdzała czy już wyjmować czy jeszcze nie.

Wstałam już 30 minut później, strasznie mnie boki kręgosłup, usilnie próbuje namówić na koniec ale jakoś reszta się dobrze bawi.

Bartuś pomasujesz mi stopy?- zapytała Wiktoria.

Ciebie coś porąbalo- zasmial sie- to ja jestem w ciazy- złapał się za brzuch- ty mi lepiej pomasuj- prawie wsadził jej nogę do oka.

Menadżerka się zlitowala więc odkleiłam swoj brzuch a reszta dalej nagrywała. Poszłam do pokoju a za mną Bartosz, Weszłam do swojego i usiadłam na łóżku a on zrobil to samo.

Co tam?- zapytałam

Jesteś przygaszona- co Typ gada?-jak się czujesz?

Zacnie- przegryzłam wewnętrzny kącik policzka zeby się nierozesmiac

Zacnie?- powtórzył- cóż za elokwentne słownictwo

Chyba ty- mruknelam owijając się kocem

I wróciła moja andzia- zasmial się a moje konciki ust powędrowały do góry.

Polozyl się obok a ja przykrylam go materiałem pod którym sama lezalam. Było ciepło i przyjemnie to mi się podoba.

Mialam ochote pójść spać przez to że dziś dzień bez Kawki, cierpie w chuj.

Polozylam się na nim i co zrobiłam? Zasnęłam o godzinie 18. Nie no po prostu bomba.

*

Usłyszałam jak Bartek wychodzi z pokoju, w spojrzalam na zegarek 2:30. Może poszedł się umyc?

*

Wrócił o 3. Dobrze myślałam że się poszedł myc. Udawalam że śpię gdy wszedl, polozyl się na Moim biuście i poszedł spać

Jesteśmy sobie Pisani~ Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz