Graecus (SN)

9 1 0
                                    

SYN NEPTUNA

"Obozowicze nie zwracali na duchy większej uwagi, ale gdy Percy przechodził koło nich - z Reyną na przedzie i Frankiem oraz Hazel po bokach - wszystkie duchy zamierały i gapiły się na niego uważnie. Niektórym wyraźnie się nie podobał. Jakiś chłopczyk krzyknął na jego widok coś, co brzmiało jak "Greggus!", i rozpłynął się w powietrzu.

Percy sam z chęcią by to zrobił. Źle znosił to powszechne zainteresowanie swoją osobą po tylu tygodniach samotności. Ale nadrabiał miną, trzymając się blisko Hazel i Franka.

[...]

- Gapią się na mnie. Ten mały nazwał mnie Greggusem. To nie jest moje imię.

- Graecusem - poprawiła go Hazel. - Jak trochę tu pobędziesz, zaczniesz rozumieć łacinę. Herosi szybko się uczą. Graecus znaczy "Grek".

- To niedobrze?

Frank odchrząknął.

- Może nie. Masz taki wygląd...te ciemne włosy i w ogóle. Może myślą, że naprawdę jesteś Grekiem. Twoja rodzina pochodzi z Grecji?

- Nie wiem. Już mówiłem, że niczego nie pamiętam.

- Albo może... - Frank zawahał się.

- Co? - zapytał Percy.

- Pewnie nic takiego... ale Rzymianie i Grecy od dawna ze sobą rywalizują. Czasami Rzymianie używają słowa graecus, chcąc obrazić kogoś, kto jest obcy... kto jest wrogiem. Ja bym się nie przejmował.

Ale po tonie jego głosu można było poznać, że bardzo się tym przejął."

strona 33-34

Olimpijscy Herosi: Moje ulubione cytaty i fragmenty!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz