Upuściłaś go (ZA)

6 0 0
                                    


"Trzeba ściągnąć pomoc... wysłać jakiś alarmujący sygnał trenerowi Hedge'owi, a jeszcze lepiej Percy'emu.

- No to jak będzie? - zapytał Oktawian, a jego dwaj towarzysze zakołysali mieczami.

Bardzo powoli, używając tylko dwóch palców, Annabeth wyciągnęła swój sztylet, ale nie rzuciła go na pomost, tylko cisnęła jak najdalej w morze.

- A to co?! - zawołał piskliwym głosem augur. - Nie kazałem ci go ciskać w morze! To mógłby być dowód rzeczowy. Albo łup wojenny!

Annabeth uśmiechnęła się jak głupia blondynka. Nikt, kto ją znał, nie dałby się na to nabrać, ale Oktawian chyba to kupił. Prychnął ze złości.

- A wy dwie... - wskazał mieczem na Hazel i Piper - odłóżcie broń na pomost. Tylko bez żadnych...

Wokół Rzymian zatoka Charleston wybuchła jak fontanna w Las Vegas podczas pokazu efektów specjalnych. Kiedy ściana wody opadła, trzej Rzymianie byli już w zatoce, wypluwając wodę i starając się utrzymać głowy nad powierzchnią. Percy stał na pomoście, a w ręku miał sztylet Annabeth.

- Upuściłaś go - powiedział z kamienną twarzą.

Annabeth rzuciła mu się w objęcia.

- Kocham cię! 

- Dzieci - przerwała im Hazel z uśmieszkiem na twarzy. - Musimy się pośpieszyć.

[...]

- Dziewczyny, idziemy.

Hazel zmarszczyła brwi.

- Przecież nie możemy pozwolić, by się potopili.

- Nie utoną. Kazałem wodzie krążyć wokół ich stóp. Gdy tylko będziemy bezpieczni, wyrzucę ich na brzeg.

Piper wyszczerzyła zęby.

- Niezłe.

[...]

Widziała już, jak Percy panuję nad wielkimi żaglowcami jedynie siłą woli. I tym razem jej nie zawiódł.

[...]

- Fort roi się od Rzymian - ostrzegł ją Percy. - Będziesz musiała się przez nich przebić, odnaleźć naszych przyjaciół... zakładając, że są żywi... odnaleźć mapę i wrócić cało razem z nimi. I tego wszystkiego chcesz dokonać sama?

- Dzień jak co dzień - Pocałowała go. - A ty rób, co chcesz, tylko nie pozwól, żeby opanowali okręt!"

strona 225- 227, 229

Ps. Autentycznie, to chyba jedna z moich ulubionych scen z Percabeth. Nie dość, że jest przesłodka, bo pokazuję ich wielką miłość, to jeszcze udowadnia, że Percy jest niesamowicie potężny, a Annabeth inteligentna. Kocham!

Olimpijscy Herosi: Moje ulubione cytaty i fragmenty!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz