~35~

103 15 4
                                    

❦Felix's perspective♡

-"Dobra, na pewno już nikogo nie ma w szkole?"- zapytał San.

Nasza trójka pokiwała twierdząco głowami.

-"Dobra, Chan Hyung i Felix, pójdźcie na dół po Minho Hyung'a i zaprowadzcie go do sali tanecznej"- poprosił i wraz z Woo weszli na dach.

Z Chanem złapaliśmy się za ręce i poznaliśmy na sam dół.

-"Minho Hyung!"- zawołałem przykuwając uwagę starszego.

Lee podszedł do nas. -"Hej, o co chodzi?"- spytał.

-"Mamy dla ciebie niespodziankę Hyung!"- oznajmiłem uradowany.

-"Musisz iść do sali tanecznej a my popilnujemy aby nikt nie wszedł na teren szkoły"- dodał Chan.

-"Okej..?"- chłopak wydaje się lekko zdezorientowany.

Nagle koło nas pojawiła się pani Choi. -"Chłopcy, idźcie razem, ja tutaj zostanę"- zapewniła kobieta.

-"Dziękujemy pani Choi"- ukłoniliśmy się.

Następnie w trójkę pognaliśmy do sali tanecznej.

W środku są już San i Wooyoung. Para przywitała się z Minho. A ja wraz z Chan'em włączyliśmy swoje naszyniki.

-"Okej, a więc po co to wszystko?"- spytał wreszcie Lee.

-"Chcemy tobie coś pokazać Hyung"- odpowiedział San i podał mu naszyjnik z rubinem. -"Załóż go i potrzyj go trzy razy Hyung"-

Minho jakby dobrze wiedząc z czym ma doczynienia, założył biżuterię i ją uruchomił.

-"A wię-"- chłopak sam sobie przerwał i zasłonił usta dłońmi.

A.c.e uśmiechają się do niego. -"Cześć Minho"- pierwszy odezwał się Donghun.

Zauważyłem jak w oczach chłopaka zaczęły się zbierać łezki.

Lee podbiegł do najstarszego z duchów i przytulił go mocno. Sam był zdziwiony że może tak zrobić przez co z jego ust wydobył się szloch.

Wszyscy z a.c.e przytulili go czule.

-"Wy kurwa żartujecie"- powiedział a jego głos zadrżał.

-"Minho, Minho popatrz na mnie"- Hun delikatnie złapał jego twarz w dłonie. -"Ej nie płacz"-

-"Ja po prostu.. ja tak bardzo za wami tęskniłem"- przyznał.

-"Też tęskniliśmy"-

-"Okay, zaraz sam się popłaczę"- wyszeptałem sam do siebie i popatrzyłem w górę aby zatrzymać łzy.

Chan objął mnie ramieniem i poklepał po głowie.

Szóstka chłopaków stała w uścisku przez dobre 5 minut. Przez ten czas żaden z nich się nie poruszył. Potem wszyscy z nich usiedli na podłodze obok siebie.

Minho starł łzy ze swoich polików. Jednak jego twarz i tak wskazuje na to że płakał.

-"Czemu nie zrobiliście tego wcześniej?"- spytał Minho kiedy lekko ochłonął z emocji.

-"Nie wpadliśmy na to"- przyznał Kwan. -"Dopiero Lixie nam podrzucił ten pomysł"- różowowłosy zerknął na mnie.

Lino popatrzył na mnie i uśmiechnął się. -"Dziękuję"-

Odwzajemniłem uśmiech.

Lee z powrotem przekierował wzrok na a.c.e. -"A więc opowiedajcie co u was"-

˚✧ ₊˚ʚ♡ɞ ˚₊ ✧˚✧ ₊˚ʚ♡ɞ ˚₊ ✧ ゚

We must save someone |Chanlix|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz