Kiedy Jay uderzył mnie szablą, rozciął mi czoło. Poszliśmy je opatrzyć.
Ja: Dzięki Jay! przez ciebie mam nową ranę.
Jay: Nie ma za co.-mówi i się uśmiecha. Gdy opatrzyłam czoło, poszliśmy zobaczyć czy inni dają sobie radę. Nie było już ninja, jednak zauważyłam zielonego ninje, przywiązanego do słupu gniazda.
Ja: Dorwaliście go?-zdziwiłam się.
Sarens: No pewnie!-wymachuje szablą.
Jay: A co z ninjami?
Sarens: Zadzwoniliśmy na policje i powiedzieliśmy, że przeszkadzają na balu przebierańców, potem podłożyłem im parę narkotyków, a oni uciekli.
Ja: Sprytne.-powiedziałam i podeszłam do Lloyda. Ukucnęłam na jednym kolanie i chwyciłam Lloyda za szczękę. Zaczęłam mu się przyglądać...
Ja: Kapitan go widział?
Max: Pewnie i powiedział, że jest z nas dumny, z ciebie też Jay.-mówi.
Jay: Ale łaska...-mruknął. Ten wisiorek naprawdę działa.
Ja: To jak panie zielony ninja? idziemy do niewoli, skończy się ratowanie świata.-mówię puszczając jego szczękę.A on nawet nie odpysknął.-Co on taki spokojny?-pytam
Max: Dostał dożylne środki uspokajające.
Ja: Ja pierdole, inaczej się nie dało?-spytałam śmiejąc się.
Wieczorem ja i Jay mieliśmy mu dostarczyć jedzenie. Będzie trudno bo środki przestały działać. Podeszłam z miską owoców do klatki (klatki? xd) w której siedział Lloyd. Dałam mu owoce.
Lloyd od razu rzucił się na kraty i zaczął krzyczeć:
Lloyd: Jay! opanuj się!
Jay: Nie mów mi co mam robić! rozkazywałeś mi przez cały czas, ale to koniec!-powiedział.
Wyszliśmy. Jay oparł się o ścianę.
Ja: W porządku?-spytałam.
Jay: Pewnie.-powiedział z zamyśloną miną.
Ja: Nie widać tego.
Wtedy czerwone oczy Jaya, zaczęły przywracać naturalny kolor. Wisiorek przestaje działać?
Jay: Nie wiem co się ze mną dzieje...
Ja: Jay...twój wisiorek...
Jay: Co? co mój wisiorek?-wtedy jego prawe oko zrobiło się czerwone, a drugie bez zmian. Doszłam do wniosku, że w nim walczy dobro ze złem...pytanie kto wygra? bo w końcu to przez wisiorek stał się zły, a jego naturalny stan to dobro...
C.D.N
CZYTASZ
Grace.-Ninjago Piracy. [Zakończone]
FanfictionKiedy ninja poznają Grace, wydaje im się, że to zwyczajna dziewczyna mieszkająca na ich osiedlu. Pozory mylą. Dziewczyna tak naprawdę jest piratką. W piractwo wciąga Jay'a. Jednak szybko zaczyna tego żałować...