Rozdział 61-Dwa małe problemy...

407 50 11
                                    

Przytuliłam Jay'a, ale nadal się źle czuje z tym, że jestem zepsuta (znowu *^*). Po chwili poczułam czyjąś rękę na swoim ramieniu. Przeszły mnie dreszcze, ale takie dreszcze, że już wiedziałam czyja to ręka. Oderwałam się od Jay'a i spojrzałam w twarz...Kai'owi. Wiedziałam!

-Co się stało?-pyta troskliwie.

-Grace jest zepsuta.-wyprzedza mnie Jay.

-Jak to zepsuta?-podchodzi Lloyd.
-Po prostu. Woda na mnie nie zadziałała.-mówię.
-Woda?-pyta Lloyd.
-No tak, ta woda która miała sprawić, że staniemy się potężniejsi.

-Aha. To czekaj, napijemy się i zaraz sprawdzimy, czemu nie działa.-powiedział Kai.

-Chwila, jak ja mam się napić wody, skoro jestem duchem?-pyta Cole.

-Chyba...może...-Lloyd się zamyśla...mamy takie dwa małe problemy...


                                                                     C.D.N

Przepraszam, że dzisiaj tak krótko, ale cały dzień przenosiłam swoje rzeczy z pokoju brata do własnego ;-; wszystko mnie boli xd. A tak w ogóle, TO PIERWSZY ROZDZIAŁ PISANY Z NOWEGO POKOJU! \(*-*)/ Yay? Yay! jutro obiecuje, że te dwa problemy się rozwiążą :)

 




Grace.-Ninjago Piracy. [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz