Grace.-Ninjago Piracy. [Zakończone]

Rozdział 28-Pies o imieniu Grace (zrymowało się xd)

DEDYKACJA DLA NajthMoon   

Dziewczyny, która chyba oszalała na punkcie tej książki ;* (bez urazy oczywiście)

********************************************************************************

-Kai! zostaw mnie!-zaczęłam się szarpać na widok sznura.

Mimo, że się szarpałam, Kai zdążył związać mi ręce sznurem. Potem niestety znów dostałam z liścia, za "nieposłuszeństwo". Ale co ja pies? że mam mu być posłuszna? To chyba jakieś żarty! Wiedziałam, że wystarczy tylko zdjąć mu ten wisiorek, ale on go chronił za wszelką cenę. Kai skontaktował się z piratami i miał mnie zabrać do jakiegoś starego i małego domku nad rzeką. Widocznie Kai już tam bywał, bo dobrze znał drogę. Parę razy użyłam mocy obrony, ale to tylko pogarszało sprawę. Gdy o 22:30 dotarliśmy do domku, okazało się, że to domek letniskowy i że ma tylko kuchnie, łazienkę i jedną sypialnie! Miałam nadzieje, że nie będę spała z Kai'em w jednym pokoju, wole już spać w wannie. Kai wprowadził mnie do sypialni (jak to brzmi ;-;) po czym rozwiązał. Miałam szanse uciec, ale wtedy Kai chwycił mnie za szyje i groźnym głosem powiedział:

-Spróbuj chociaż raz się wymknąć, użyć mocy, albo mi podskoczyć, a będziesz się zwijała z bólu i prosiła o litość.-Kiwnęłam głową na znak, że zrozumiałam. Obiecałam Jay'owi, że się nie poddam, ale ja się nie poddałam Kai'owi, tylko muszę zebrać siły by się mu stawić. Nie tylko siłę fizyczną, ale też psychiczną.

Mam pecha. Kai śpi ze mną w łóżku. Powiedział, że nie będzie spał w wannie, a mnie tam nie puści, bo ucieknę. A moim zdaniem robi mi na złość. Kai rzucił się na łóżko. Przykrył się kocem i spojrzał na mnie.

-Spać!-pokazał mi palcem łóżko. Powiedział do mnie jak do psa (właśnie tak powiedziałam swojemu psu xd). Skromnie się położyłam obok niego, ale plecami. Nie przykryłam się kocem, nie było potrzeby. Wtedy mi się przypomniała noc w której byłam wtulona w Kai'a. Odwróciłam głowę na niego, ale on spał. Postanowiłam zrobić to samo. Wtuliłam się w poduszkę i zasnęłam. Rano, gdy otworzyłam oczy, ujrzałam Kai'a, który zmieniał koszule piracką. Nadal ma tą ranę. Ciekawe jak Jay...

Gdy Kai zmienił koszule wyczułam czyjeś kroki...kroki Lloyd'a!

                                                                     C.D.N