Grace.-Ninjago Piracy. [Zakończone]

Rozdział 34-Grace...jeszcze...(Derpa! ty szantażystko jedna ty!)

DerpaJedyna! ty szantażystko jedna ty!

Trzymam cię za słowo...

*********************************************************************************************

Zaniosłam biednego kai'a do domu. Tam ninja od razu chcieli mnie zaatakować, ale wyjaśniłam im co się stało. Tak się ciesze, że Kai wreszcie jest dobry...ale co z Jay'em? Wyciągam naszyjnik i przypatrzyłam się mu (spokojnie, jeszcze wiellllllle razy się na niego napatrzysz xd mam takie plany, że uuuuu). Po chwili Kai zaczął się przebudzać.

-Grace...jeszcze...-wyjąkał. Wtf?! o co mu chodzi?! zarumieniłam się z wstydu jak burak. Dobrze, że nikogo nie ma w pokoju. Nie chce wiedzieć o czym on śni.

-Kai.-puknęłam go w ramie.

-Szybciej...-znów wyjąkał...(dobra, zaczyna mnie unosić ! XDD)

-Kai!-zwaliłam go z kanapy.

-Co?!-wstaje z sprintem.

-O widzę, że już się obudziłeś.-śmieje się.

-Tak, niestety.

-Już ci lepiej? nie czujesz się zły?-pytam.

-Nie, teraz nie.-uśmiecha się.

Wzdychłam i uśmiechnęłam się do Kai'a.

Kai bez zastanowienia podszedł do mnie i mnie przytulił. To samo zrobiłam ja.

-Brakowało ci przytulenia?-pyta śmiejąc się.

-Nie, brakuje mi przytulenia Jay'a.

-No to na co czekasz?-odwracam się i widzę Jay'a...

                                                                     C.D.N

-,-