Rozdział 52-Okno od strony wschodu słońca, wróg snu XD

590 61 10
                                    

Dlaczego Kai musi mieć okno od strony wschodu słońca? To właśnie wschodzące słońce mnie obudziło. Zaświeciło mi prosto w twarz. Odwróciłam głowę od słońca, ale przypomniało mi się, że jestem "w gościach". Nadal leżałam na torsie Kai'a, a on spał w najlepsze. Na początku byłam trochę zdziwiona, ale po chwili przypomniałam sobie o wieczorze. Kto by pomyślał, że Kai będzie moim pierwszym razem? (połowa moich czytelników :D). Skoro doszło między nami do stosunku, to muszę go chociaż raz nazwać go swoim chłopakiem. Zeszłam z Kai'a i sięgnęłam po moje rzeczy, które leżały w koncie. Ubrałam je i usiadłam na skraju łóżka. Zaczęłam rozczesywać swoje włosy. Kiedy skończyłam wyszłam z pokoju Kai'a i pomaszerowałam do łazienki. Odświeżyłam się i poszłam do kuchni. W niej siedział Jay.

-Cześć.-Przywitał się.

-Hej, co zrobiłeś z prądem?-pytam.

-Zepsułem-śmieje się-ale już działa.-mówi.

-A, to dobrze, bo przez noc było zimno. Gdzie Wersi?

-Poszła na spacer z tym chłopakiem z sąsiedztwa.-mówi.

-Aha, już ostatnio z nim coś kręciła.

-A ty z Kai'em.-śmieje się.

-Oj...ty byś wiedział.-śmieje się.

-O czym?-dopytuje się Jay.

-O niczym.-śmieje się i wychodzę z kuchni. Poszłam do pokoju Kai'a. On właśnie się obudził i ubierał koszulę. Chciałam wyjść i mu nie przeszkadzać, ale on mnie zauważył.

-Nie uciekaj skarbie.-Uśmiecha się do mnie. Odwzajemniłam uśmiech i podeszłam do chłopaka. On mnie przytulił i pocałował w czoło...

                                                                        C.D.N

Ps. Macie krótki, ale ważne, że macie ;) W następnym rozdziale zaczynię się trochę akcja :)








Grace.-Ninjago Piracy. [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz