Doczekaliśmy się niespodzianki! \('-')/ XD
*****************************************************************************************
Z krzaków wyskoczył Kai, ale nadal był piratem.
-K-Kai?-przerywał mi się głos.
-Nie święty Mikołaj...(jutro święta! sto lat!...nie...chyba mi się coś pomyliło XD)-Zaśmiał się podchodząc do mnie.
-Zostaw mnie!-zaczęłam się odsuwać.
-No i co jeszcze? mam dosyć ty twoich wybryków.-Przypiera mnie do drzewa.-Ciężko mi ci zrobić krzywdę...
-Tak? ale uderzyć mnie w twarz było łatwo?-pytam zła.
-Łatwo i przyjemnie.-uśmiecha się.
-Jak dla kogo.-Stawiłam się Kai'owi i kopnęłam go w brzuch.
Chłopak padł na ziemie, ale po chwili stał już na nogach. Podeszłam do niego i siłą zerwałam naszyjnik (Nareszcie! NIESPODZIANKA! XD). Kai zsunął się po drzewie, a jego oczy zrobiły się brązowe. Schowałam naszyjnik do kieszeni, nie będę go wyrzucać, zniszczę go.
-Kai!-podbiegłam do bruneta.-wszystko ok?-Chwyciłam go za podbródek, by spojrzeć mu w oczy.
-G-Grace...przepraszam...-śmieje się gładząc moje okaleczone usta.
-Hehe...w porządku...-pomagam mu wstać.
-Co z Jay'em?-pyta się ospale.
-Jest w śpiączce.-mówię idąc z nim do domu.
-W śpiączce?! oh...-mdleje. W ostatniej chwili go złapałam. Zaniosłam go do domu.
C.D.N
W nexcie będzie mała zmiana w Jay'u, ale nie powiem, czy zła, czy dobra.
CZYTASZ
Grace.-Ninjago Piracy. [Zakończone]
FanfictionKiedy ninja poznają Grace, wydaje im się, że to zwyczajna dziewczyna mieszkająca na ich osiedlu. Pozory mylą. Dziewczyna tak naprawdę jest piratką. W piractwo wciąga Jay'a. Jednak szybko zaczyna tego żałować...