Telefon zaufania |h.s|

Epilog

PROSZĘ ABY TEN OSTATNI RAZ KAŻDY KTO CZYTAŁ TELEFON ZAUFANIA DAŁ GWIAZDKĘ I SKOMENTOWAŁ CHOĆBY KROPKĄ. CHCE WIEDZIEĆ ILE WAS BYŁO.

✉ Harry : Nie lubię chwil, kiedy nie ma mnie przy Tobie.

✉Melanie : ...

✉ Harry : Tylko tyle? Serio?

✉ Melanie : Proszę powiedz, że nie mówisz poważnie

✉ Harry : Po prostu tęsknie, dziwie się, że Ty nie

✉ Melanie : Jesteś okropny, serio.

✉ Harry : Ja? Boże zrozum dziewczyny. Mówisz im te miłe słówka cały czas wspominając o tym jak za nimi tęsknisz a one nazywają Cię okropnym!

✉ Melanie : Pomyślmy dlaczego..

✉ Melanie : Hmm może dlatego

✉ Melanie : Że jesteś w pieprzonym kiblu mnie w domu! Dosłownie pięć metrów dalej!

✉ Melanie : I w tym momencie się wypróżniasz mówiąc, że tęsknisz. To obrzydliwe.

✉ Harry : Nie. To jest romantyczne a Ty jesteś zbyt oschła aby to docenić:)

✉ Melanie : To niech inna Cię doceni:)))

✉ Harry : Żartuje kretynko

✉ Harry : Mel?

✉ Harry : Obraziłaś się?

✉ Harry : Otworzysz mi drzwi do pokoju?

✉ Harry : Jestem w samych bokserkach a po domu chodzi Twój tata

✉ Harry : Misiu kocham Cię

✉ Harry : Otworzysz?

Dziewczyna przekręca klucz w drzwiach, wpuszczając chłopaka do pokoju. Na jego widok uśmiech sam pchał się na buzie, jednak starała się trzymać i udawać obrażoną.

-Kocham Cię okej? To był tylko żart.-mówi podchodząc do niej bliżej, obejmując mocno.-Powiedz coś, obrażalska.-cmoknął jej usta kilka razy.

-Kocham Cię.-szepnęła na co zielonooki od razu wykrzywił usta w szeroki uśmiech całując dziewczynę przelewając na nią całą swoją miłość.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Okej to jest ten moment, w którym do oczu pchają się na siłę łzy.

Nie jestem w stanie opisać jak bardzo mi przykro kończąc to opowiadanie, jednocześnie kończąc pewien etap w swoim życiu. Przeżyłam z Wami niesamowite chwile. Były wzloty i upadki, jednak mimo wszytko byliście wiernie u mojego boku.

Nie będę dużo rozpisywać się ponieważ jest mi naprawdę smutno, jednak wiem, że brak drugiej części będzie dobrym wyjściem.

To wszystko jest szalone. Spójrzcie! Mamy za sobą 45 rozdziałów!

Mam nadzieję, że będziecie ze mną na moim drugim opowiadaniu, którego wstęp jest tworzony na laptopie.

Teraz pytania do Was.

Jaki był Wasz ulubiony rozdział?

Co Wam się najbardziej podobało?

Co Wam się najmniej podobało?

Opiszcie całe swoje spostrzeżenia na temat Telefonu Zaufania.

Okej, więc ostatni raz tutaj się żegnam.

KOCHAM WAS NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE MISIE TELETUBISIE

PROSZĘ NIE ZAPOMNIJCIE O MNIE;')

Stan końcowy bloga:

45 rozdziałów

312 tysięcy wyświetleń

32,5 tysiąca gwiazdek

2,7 tysiąca komentarzy

Oraz byliśmy na #1 miejscu w ff chyba przez 3 dni bez przerwy.

To niesamowite i naprawdę nie mogę w to uwierzyć.

DO ZOBACZENIA WKRÓTCE!

KOCHAM WAS

ps. jeśli macie jakieś pytania walcie w komentarzach

zapraszam również na aska