Narrator pov.
Sehun: Lulu, nie uwierzysz!Luhan: Co? ^^
Sehun: POGODZIŁEM SIĘ Z JONGINEM!
Luhan: Na prawdę? To super Hunnie! ^-^
Luhan starał się ukrywać to, że o wszystkim wie i jak bardzo go to boli. Cieszył się, że ta rozmowa odbywa się przez internet, a nie na żywo. Nie wiedział, czy poradziłby sobie z tym wszystkim i czy przypadkiem nie wybuchł by przy Sehunie z nadmiaru emocji. Nie mógł zabronić młodszemu spotykać się z Kai'em.
Sehun: Wczoraj się spotkaliśmy i wszystko sobie wytłumaczyliśmy ^&^
Luhan: Widzisz, a mówiłem, że wszystko się ułoży *-*
Sehun: Tak, mówiłeś, dzięki że byłeś przy mnie przez ten cały czas, naprawdę jestem ci wdzięczny :*
Luhan: Nie ma za co głuptasie :@ Może się dzisiaj spotkamy???
Sehun: Dzisiaj nie mogę, Kai zabiera mnie do wesołego miasteczka ×-×
Luhan: A, to baw się dobrze, a ja w takim razie idę się uczyć, pa *-*
Sehun: Pa Lulu :*
Dziwne, Sehun powinien być szczęśliwy z randki ze swoim chłopakiem i z tego, że w końcu się z nim pogodził, tymczasem on był lekko zawiedziony tym, że Luhan poszedł. Wolałby ten czas spędzić z nim, w końcu to jego przyjaciel, TYLKO przyjaciel. Sehun czuł się przy Han'ie inaczej niż przy Kim'ie. Czuł się bezpiecznie, gdy Luhan był obok w jego brzuchu koziołkowało stado motyli, ale Kai też był dla niego ważny. Byli razem rok. Nie potrafił wybrać między jednym, a drugim. Póki co, niech pozostanie tak jak jest.
Luhan otworzył szafę z zamiarem wyciągnięcia podręczników do nauki, ale usłyszał dźwięk przychodzącej wiadomości na Kakaotalku. Pomyślał, że przecież może jeszcze chwilę poleżeć, więc wziął telefon i ułożył się wygodnie na łóżku.
Chat grupowy
byunbacon: Hej parówczaki ^^
pandaBoy: No cześć bekon :&
chanchan: Chwila moment, to skoro on jest bekonem, a my parówczakami, to znaczy, że wszyscy tutaj na tym chacie jesteśmy zrobieni z mięsa?
deerpy_Lulu: ...
krissisgod: Nie sausage
chanchan: Ja już nic nie rozumiem. Jestem sausage czy parówczak w końcu?
byunbacon: Oj Channie, Channie, sausage to po angielsku parówka, a że nasz Yifan to kanadyjczyk to na prawo i lewo popisuje się swoim angielskim
krissisgod: Wcale się nie popisuje na prawo i lewo!
deerpy_Lulu: No bo ty przecież jesteś taki skromny i wgl xd
krissisgod: Właśnie!
byunbacon: Twój nick mówi co innego...
pandaBoy: Bo on jest moim bogiem <3
krissisgod: Otóż to :* A ty Luhan, masz kogoś w końcu?
deerpy_Lulu: Nie i to się pewnie nie zmieni, wyznaję zasadę FOREVER ALONE!
pandaBoy: To dziwne, bo Baek ostatnio mówił, że z kimś kręcisz...
deerpy_Lulu: On ma chłopaka...
byunbacon: Przecież zerwali O_O
deerpy_Lulu: Możemy o tym nie gadać?
byunbacon: I tak się nie wymigasz parówczaku!
deerpy_Lulu: Dobra, dobra bekon
pandaBoy: Kris, głodny jestem...
krissisgod: To idź coś sobie zrób
pandaBoy: No, ale Ty robisz najlepsze jedzenie...
krissisgod: Ale ty mi ciągle piszesz trzy kropki nienawiści, a ja mam ci jeszcze jedzenie robić?!
deerpy_Lulu: Z kim ja żyję...dobra, ja idę, muszę się uczyć xd
byunbaek: Ja też idę, pa parówczaki, a ty Yeol idziesz ze mną.
deerpy_Lulu is offline
byunbaek is offline
chanchan is offlinepandaBoy: Kris, chodź do pokoju :*
krissisgod: Zaraz, idę ci jedzenie zrobić
pandaBoy: :*:*:*
krissisgod: Nie podlizuj się tak, zapłacisz w naturze ( ͡° ͜ʖ ͡° )
--------------------------------
Macie trochę Taorisa i Baelyeola, na Hunhana musicie jeszcze trochę poczekać :*

CZYTASZ
Przypadkowy SMS Hunhan
FanfictionSehun niechcący wysyła SMS'a do Luhana, zamiast do Kai'a-swojego ukochanego. Co z tego wyniknie? Paring: główny-Hunhan, pobocznie-Sekai, Chanbaek, Sulay Ostrzeżenia: sceny erotyczne, czasem mogą pojawić się przekleństwa