Dylan
Wieczorem, po spotkaniu z chłopakami wróciłem do domu. Po wejściu, usłyszałem dźwięki jakiejś piosenki Justin'a Bieber'a, dochodzące z naszej sypialni. Przewróciłem oczami, nie lubię go okej? Toleruje go tylko i wyłącznie dla Britt. Stanąłem w drzwiach do pokoju, gdzie ku mojemu zdziwieniu, zobaczyłem pakującą się Robertson. Nie powiem, że doznałem lekkiego szoku. Czy ona się wyprowadza? Co ja znów zrobiłem?
- Emm słonko? - spytałem oparty o futrynę. Dziewczyna jednak pakowała jak w transie, podśpiewując kolejne wersy piosenki pod nosem - Brittany! - pozwoliłem sobie krzyknąć, co oczywiście pomogło.
- Wiesz, że nie lubię, kiedy mi się przeszkadza - stanęła przede mną i założyła ręce na piersiach - Pakuję się nie widzisz? - powiedziała tak jakby chciała zrobić ze mnie idiotę.
- Zauważyłem, ale po cholerę? - usiadłem na łóżku przyglądając się dziewczynie.
- No bo jutro rano mamy samolot? - powiedziała tak jakby to było oczywiste. No w sumie było, ale tylko dla niej - Co?! - krzyknąłem i zerwałem się z łóżka
- Ojej - dziewczyna złapała się za głowę - Nie powiedziałam ci - pokiwałem przecząco głową - No to pisz do chłopaków i tobie także radziłabym zacząć się pakować - puściła do mnie oczko. Nie mogłem uwierzyć w to co się stało. Jak można zapomnieć o takiej rzeczy? Zrezygnowany złapałem za telefon i wyszedłem z pokoju.
chore pojeby
dyl91: mamy problem
dberry: nie zaruchasz?
dyl91: gorzej
badcody: kochać się z Britt? nie da się gorzej...
dyl91: powiedzmy, że nie było tematu
dyl91: jutro mamy samolot
tysey: jaki samolot
dyl91: DO POLSKI IDIOCI
dberry: i mówisz nam o tym TERAZ ?!
dyl91: SAM SIĘ O TYM DOWIEDZIAŁEM MINUT TEMU
tysey: dobra ta Britt
badcody: nie wierzę w tą kobietę
dyl91: o 7 na lotnisku panowie
tysey: jasne
dberry: dobra idę się pakować
dberry: wziąć stringi?
badcody: ;_;
badcody: z kim ja żyję
dyl91 is offline
badcody is offline
tysey is offline
dberry: czyli nie?
dberry: I TAK WEZMĘ :D
dberry is offline
***
Podoba się to ff komuś?
![](https://img.wattpad.com/cover/65567116-288-k615799.jpg)
CZYTASZ
✉ hi, dylan o'brien ✔
Fanfictiondyl91: hejh jestem askrorem alexx: a ja jestem księżniczką kucyków, miło poznać. dyl91: wlasnie opijam zakonsczenei sezionu alexx: tak a ja jestem kochana w Equestrii alexx: przez wszystkie kucyki 1.05.16 #1 w Fanfiction ~ oficj...