Dylan
- Wstawaj śpioszku! - poczułem jak ktoś szarpie mnie za ramiona - Jeszcze pięć minut - wyjęczałem, po czym odwróciłem się na drugi bok - Bo ci zrobię usta usta - powiedział Sprayberry znaczącym głosem, co spowodowało, że od razu podniosłem się z miejsca mojego spoczynku.
- Czego chcesz? - warknąłem na chłopaka, przepraszam, że właśnie zostałem obudzony z pięknego snu - Zluzuj gacie, przecież mieliśmy dzisiaj odebrać Alex z rana, a ty chciałeś żeby cię obudzić, więc oto przybywam - wyszczerzył się chłopak, prostując przy tym swoją sylwetkę - Dobra już wstaję, ale daj mi już spokój - stwierdziłem, na co Dylan przytaknął i w podskokach niczym sarenka, wyszedł z mojego pokoju.
Ruszyłem tyłek w kroki i od razu poszedłem do łazienki, gdzie wziąłem prysznic, po czym ubrałem się w pierwsze lepsze rzeczy znajdujące się w mojej walizce. Podreptałem na dół, gdzie czekała już na mnie reszta ekipy. Zwróciłem uwagę na Brittany, która siedziała na sofie, oglądając coś w telewizji. Na jej twarzy malował się wyraźny grymas, co strasznie mnie zirytowało, więc postanowiłem z nią porozmawiać. W końcu jest moją dziewczyną prawda?
- Co jest? - spytałem troskliwie siadając przy dziewczynie, ta jednak jak zahipnotyzowana spoglądała w kierunku telewizora - Ziemia do blondyny! - zacząłem wymachiwać ręką przed jej twarzą, za co porządnie oberwałem - To jest do cholery! - krzyknęła, po czym rzuciła we mnie swoim telefonem. Na ekranie wyświetlony był amerykański portal plotkarski, na którym główną sensacje była moja osoba.
Część obsady kultowego serialu dla nastolatków "Teen Wolf", przebywa w tej chwili w niejakiej Polsce. Niedawno dostaliśmy powiadomienie od polskich fotoreporterów, że pobyt chłopaków nie jest przypadkowy. Mamy również zdjęcie potwierdzające nasze przypuszczenia. Wszystkim znany Dylan O'Brien pojechał tam do swojej kochanki, Alexandry Smith. Widać, że para dobrze się ze sobą czuje. Tylko co na to wszystko Brittany Robertson, będąca z nim od roku?
*zdjęcie na plaży, jak Dylan niesie Alex na barana*
~*~
- Przecież byłaś tam z nami! - krzyknąłem zdenerwowany na dziewczynę - Wszystko do cholery widziałaś, więc o to ta awantura i twoje fochy? - oddałem telefon dziewczynie.
- Kochasz mnie? - dziewczyna spojrzała mi prosto w oczy, na co ja odwróciłem wzrok - Czyli to prawda! Traktujesz mnie jak zabawkę! Nienawidzę cię! Z nami koniec Dylan! Zniszczę cię, rozumiesz?! - zaczęła wydzierać się na cały dom, co spowodowało, że do pokoju wparowała reszta mieszkańców.
- Co tu się dzieję do cholery? - spytał Tyler stając koło mnie.
- Właśnie zerwałam z tym frajerem! - burknęła podnosząc się z kanapy - Wracam do domu! - Robertson poleciała na górę. Siedziałem na sofie zapatrzony w podłogę. Było mi strasznie przykro. Nie chciałem tak skończyć tego związku, tym bardziej, że trwał rok. Z drugiej strony poczułem ogromną ulgę, ponieważ jej nie kochałem. Ten związek krzywdził mnie i ją, dlatego nie miał sensu. Po chwili ze schodów zaczęła schodzić Brittany, ciągnąc za sobą walizki.
- Nara rumuny! - krzyknęła w drzwiach, na co Cody pokazał jej środkowego palca - Będziemy tęsknić! - dodał Sprayberry.
- Hurra! - krzyknął Tyler, po czym bardzo mocno mnie uścisnął - Jeżeli to prezent na urodziny, to lepszego nie mogłem dostać! - dołączył się Dylan, a zaraz po nim Christian. Po kilku minutach naszego gejowskiego przytulaska, postanowiliśmy w końcu odebrać Alex.
![](https://img.wattpad.com/cover/65567116-288-k615799.jpg)
CZYTASZ
✉ hi, dylan o'brien ✔
Fanfictiondyl91: hejh jestem askrorem alexx: a ja jestem księżniczką kucyków, miło poznać. dyl91: wlasnie opijam zakonsczenei sezionu alexx: tak a ja jestem kochana w Equestrii alexx: przez wszystkie kucyki 1.05.16 #1 w Fanfiction ~ oficj...