alexx: Dylan?
dyl91: no?
alexx: tylko się nie denerwuj
dyl91: co się dzieje?!
alexx: ich habe ejne klajne pytanie
dyl91: ?
alexx: mam pytanie
dyl91: słucham cię ;)
alexx: tylko nie bądź zły...
dyl91: nie będę !
dyl91: obiecuję na Tylera
alexx: okej
alexx: to
alexx: czy ty
alexx: no wiesz
dyl91: wysłów się !
alexx: CZY TY KOCHASZ BRITT?
alexx: halo halo
alexx: ejj
alexx: DYLAN EJ ZIOMUŚ
alexx: mówiłeś, że nie będziesz zły ;-:
~*~
Dylan
Przez dłuższą chwilę zastanawiałem się nad pytaniem Alex. Mój mózg podpowiadał mi, że tak. Jednak coś wewnątrz mnie, uświadamiało mnie w tym, że tak nie jest. Wariowałem. Kiedy w związku Alex, wszystko układało się tak idealnie, mój stał się okropnie nudną rutyną. Czy rutyna jest synonimem miłości? Czy prawdziwa miłość może przemienić się w rutynę? Na to pytanie próbowałem sobie odpowiedzieć.
~*~
dyl91: co to za głupie pytanie
dyl91: oczywiście, że tak
dyl91: a czemu pytasz?
alexx: bo wydaje mi się, że nie jesteś z nią do końca szczęśliwy
Miała rację...
alexx: i nie mówię tego tylko dla tego, że nie lubię Britt
alexx: ja to po prostu wyczuwam
alexx: Dyl.. jesteś z nią szczęśliwy?
dyl91: tak
dyl91: muszę spadać pa misia ;*
dyl91 is offline
alexx: hej
alexx is offline

CZYTASZ
✉ hi, dylan o'brien ✔
Hayran Kurgudyl91: hejh jestem askrorem alexx: a ja jestem księżniczką kucyków, miło poznać. dyl91: wlasnie opijam zakonsczenei sezionu alexx: tak a ja jestem kochana w Equestrii alexx: przez wszystkie kucyki 1.05.16 #1 w Fanfiction ~ oficj...