This is not The End //n.h

29

Rok później.. Sierpień

- Możecie się pocałować. - powiedział ksiądz i usta Niall'a znalazły się na moich. Wszyscy zaczeli wiwatować.

W końcu ten moment nastał. Od teraz nie jestem Holiday Brown, tylko Holiday Horan. Tak długo czekałam na ten moment. Przez rok mieliśmy wzloty i upadki. Jak każda para. Ale zawsze sobie radziliśmy. Kocham tego debila ponad życie. Nie wyobrażam sobie reszty życia bez niego.

Gdy wyszliśmy z kościoła wszyscy zaczęli składać nam życzenia. Niektóre były sztuczne, niektóre szczere.

Na sali gdzie ma odbyć się wesele wszyscy goście już byli. Gdy z Niall'em przekroczyłam próg sali od razu musieliśmy tańczyć pierwszy taniec.

Po tańcu kolejne osoby zapraszały nas do tańca. Taraz tańczyłam z Zayn'em.

- Jak tam z Gigi ? - zapytałam.

Tak, mówimy tutaj o modelce Gigi Hadid. Zayn coś z nią kręci od pół roku. A Harry z Kendall Jenner.

Poszli do klubu i tam je spotkali. Od razu zaczęli kręcić ze sobą. Harry i Kendall są ze sobą już od 4 miesięcy ale Zayn i Gigi są jeszcze "przyjaciółmi".
Widzę, że Zayn coś do niej czuje ale boi się jej jeszcze w 100% zaufać. Cały czas cierpi przez Perrie. Chociaż widzę, że coraz lepiej idzie mu zapominanie. Jakby przy Gigi wszystko znikało i liczyła się tylko ona. Skąd wiem ? Widzę jak na nią patrzy. Rozmarza się przy niej.

- Dobrze. - mruknął.

- Coś nie tak ? - zapytałam zmartwiona.

- Zastanawiam się nad czymś.

- Czym ?

- Chyba się jej spytam. - powiedział. Mocno go przytuliłam.

- Spytaj się jej ! - pisnęłam. - Już leć ! - popchnęłam go w stronę Gigi, którą tańczyła z moim kuzynem.

Podszedł do mnie Niall.

- Idziesz usiąść ?

- Cicho i tańcz. Muszę to widzieć. - przyciągnęłam Niall'a do siebie i odwróciłam się tak by mieć idealny widok na Zayn'a i Gigi.

- O co chodzi ? - zapytał zdezorientowany Niall.

- Zayn się jej pyta.

Obserwowałam ich. Tańczyli i uśmiechali się do siebie. Nic nie mówili. Widzę, że Zayn się stresuje. Odsunął się od niej. Przez co wyglądała na zdezorientowaną. Sięgnął po coś do kieszeni. Uklęknął przed nią i otworzył pudełeczko. Gigi zakrywała usta ręką.

Teraz przypomniało się mi jak Niall się mnie spytał czy zostanę ponownie jego dziewczyną.

- On się jej miał spytać czy zostanie jego dziewczyną, a nie się jej oświadczać. - mruknął Niall przez co dostał ode mnie w ramię.

- Ty to umiesz zepsuć chwilę. A ty jak się mnie spytałeś czy zostanę twoją dziewczą ?

- Doba, cicho. - cmoknął mnie w usta.

- Tak ! - usłyszałam pisk Gigi. Przez vo wszyscy zaczęli bić brawa. Chyba myślą, że on się jej oświadcza. Zayn zapiął jej bransoletkę.

----

Za 5 minut ma być północ,a Niall mi gdzieś zniknął. Zaraz ma być tort, który razem mamy pokroić.

- Widziałaś gdzieś Niall'a ? - zapytałam mamy Niall'a.

- Mówił mi, że zaraz przyjdzie. Poczekaj. Zaraz przyjdzie. - uśmiechnęła się do mnie ciepło.

4 minuty...