Minęły 2 tygodnie od pobytu w Edynburgu. Przez te 2 tygodnie trochę odizolowałam się od świata. Mniej rozmawiałam z Noe'm. Z Samuelem widziałam się tylko przy wyjściach służbowych, na przykład do domu jego siostry. Szczerze mówiąc, albo ćwiczyłam, albo pracowałam..
Czułam pustkę. Nie wiem czemu. Brakowało mi czegoś. Albo kogoś..
Wyszłam z biurowca. W końcu mogę iść do domu. Nie wiem czemu, ale dzisiaj pracowało mi się strasznie. Jeszcze Igor był nadzwyczaj upierdliwy.
Szłam chodnikiem w stronę postoju taksówek. Niestety Noe musiał dzisiaj dłużej zostać.
- Holiday ! - usłyszałam za sobą. Odwróciłam się i zobaczyłam Samuela biegnącego w moją stronę.
- Hej - uśmiechnął się w moją stronę, kiedy stanął przede mną.- Hej - odpowiedziałam. Zlustrowałam go wzrokiem. Granatowy garnitur idealnie opinał jego mięśnie.
- Co powiesz żeby, wybrać się dzisiaj na kolację ? - zapytał zagryzając wargę. Podrapał się niezręcznie po karku.
- Jasne - uśmiechnęłam się. - A, o której ?
- O 7 p.m po ciebie podjadę.
- To do zobaczenia - uśmiechnęłam się i chciałam odejść, kiedy chłopak złapał mnie za nadgarstek i musnął wagami mój policzek.
- Do zobaczenia - powiedział niskim głosem i odszedł.
Stałam w miejscu i trzymałam się za policzek, w który mnie pocałował.
Po chwili się opanowałam i ruszyłam w stronę mojej ulubionej kawiarni. Zamówiłam waniliową latte na wynos. Gdy dostałam zamówienie poszłam do domu.
○○○○
- No ale gdzie idziecie ? - dopytywał w kółko Noe.
- Na kolację. Mówię ci po raz setny - westchnęłam.
- Mhm - mruknął i podszedł do mojej szafy.
- O nie, nie, nie ! Noe, sama coś wybiorę.
- Tak, jasne - powiedział z sarkazmem - A potem będziesz jęczeć, że nie wiesz co ubrać.
Zrezygnowana usiadłam na łóżku i patrzałam jak brunet grzebie w mojej szafie.
- Na pewno ubierzesz to - powiedział i podał mi carne szpilki na platformie.
- I co do tego panie stylisto ? - zakpiłam.
- Proszę mi się tu nie śmiać - powiedział poważnie. - Ooo to będzie idealne.
Podał mi sukienkę, która miała czarną górę, na grubych ramiączkach, które krzyżowały się na plecach. Dół był biały i ułożony w falbany.
CZYTASZ
This is not The End //n.h
FanficByli kiedyś razem.. dokładnie 3 lata temu. Chłopak nie zapomniał, dalej kochał, popadł w nałogi... Dziewczyna stała się poważną bizneswoman, ona też nie zapomniała, dalej kochała... To jeszcze nie koniec miłości i przygód Niall'a oraz Holiday...