Rozdział 8

2.6K 101 1
                                    

Przepraszam za wczorajszy rozdział

Melissa

Obudziły mnie promienie słoneczne wpadające przez okno. Chciałam przewrócić się na drugi bok, ale coś mi to uniemożliwiło, a mianowicie przytulający mnie Niall.

Przekręciłam głowę w bok i się uśmiechnęłam. Niall miał lekko rozchylone usta i cicho pochrapywał.

Wyglądał przecudownie. Jego blond grzywka opadała mu na czoło. No poprostu istny anioł z niego. Pogłaskałam go po policzku. Niall uśmiechnął się przez sen, a po chwili zaczął się przebudzać.

- Ja chce być tak zawsze budzony.

- Dzień dobry misiek- Ni przetarł piąstkami swoje oczy. Nachyliłam się nad nim i go pocałowałam. Niall pogłębił pocałunek.

- Dzień dobry

- Jak minęła nocka ??. Mała płakała ??

- Spała jak zabita- Uśmiech wkradł mi się na usta.

- Wyspałeś się ??

- Jak nigdy- Chciałam wstać, lecz Niall chwycił mnie w pasie i znowu wylądowałam na łóżku.

- Nigdzie nie idziesz

- Niall puść mnie idioto. Ja chce wstać

- Nie- Blondyn zawisnął nade mną. Nie wiedziałam co chce zrobić- teraz się zabawimy

- Nie tylko nie to- Niall zaczął mnie łaskotać. Próbowałam się bronić, ale nie umiałam.

- Proszę przestań- Krzyknęłam.

- A dasz mi buziaka ??

- Nie- znowu chciał mnie zaatakować- Dobra dostaniesz buziaka

- I to mi się podoba- Ni nachylił się nade mną i pocałował w usta. Wplotłam palce w jego włosy.

Niall z pocałunkami zjechał na moją szyję. Odchyliłam lekko głowę, aby miał jeszcze większy dostęp. Syknęłam, gdy zassał mocniej moją skórę.

- Śniadanie got....- Drzwi od naszego pokoju się otworzyły, a Niall momentalnie się ode mnie oderwał. Spojrzałam na Liam'a, który stał w progu z szeroko otwartymi oczami.

- Przepraszam jeżeli w czymś Wam przeszkodziłem, ale przyszedłem tylko powiedzieć, że śniadanie już jest

- Nauczyli Cię pukać ??

- Przepraszam- Chłopak wyszedł zamykając drzwi. Niall znowu wpił się w moje usta.

- Niall przestań

- Pragnę Cię Mel- Wyszeptał mi prosto w usta.

- Jestem głodna

- Najem się Tobą, a Ty mną

- Ja chce iść coś zjeść- Powiedziałam stanowczo, na co Niall westchnął.

- Dobrze

- Dziękuję- Wstałam z łóżka. Udałam się do garderoby.

Z szafy wyciągnęłam ciuchy, które sobie uszykowałam. Następnie wzięłam bieliznę i udałam się do łazienki.

W toalecie zrobiłam poranne rzeczy takie jak załatwienie swoich potrzeb fizjologicznych, czy umycie zębów.

Gotowa wyszłam z pomieszczenia. Wchodząc do pokoju usłyszałam Niall'a jak z kimś rozmawia. Naszczęście mnie nie zauważył. Po głosie mogę stwierdzić, że rozmawia z Louis'em.

Daddy Where Are You(Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz