Oczami alien_1995:
Byliśmy już w połowie filmu, kiedy poczułem, że coś opadło na moje prawe ramię. Zwróciłem tam wzrok i zobaczyłem śpiącą Ewę. Usmiechnąłem się mimowolnie i założyłem jej zbłądzony kosmyk za ucho.
-Ja już pójdę. - powiedziałem wstając i biorąc Ewę na ręce.
-Powierzamy Ci Ewcię w Twoje rączki~ - powiedziała podpita Monia.
Zaśmiałem się pod nosem. Skierowałem się w stronę schodów, a Ewa się we mnie wtuliła. Po chwili już byliśmy w jej pokoju. Położyłem ją na łóżku i przykryłem kołdrą.
Zanim się położyłem obok niej postanowiłem się porozglądać po jej pokoju, w którym dość dawno mnie nie było. I nie zaprzeczę, trochę się tu pozmieniało... Na każdej ścianie były porozwieszane różne zdjęcia. Na próbach, na koncertach, wspólne zdjęcia i też te, na których była tylko jedna osoba.
Na biurku jak zwykle był bałagan.. Poskładałem wszystkie kartki ze szkicami i rozpiskami, i odłożyłem je na bok. I były jeszcze trzy ramki. Nasze zdjęcie w maseczkach, jej z dziewczynami i ślubne zdjęcie na którym był jej ojciec z kobietą. To właśnie była jej mama? Wziąłem ramkę do ręki i przyjrzałem się z bliska. Kobieta była bardzo ładna. Ewa była do niej podobna z twarzy.
Zwróciłem wzrok na Ewę. Spała jak zabita. Wyglądała tak uroczo. Znowu się usmiechnąłem. Nie mogę jej teraz opuścić. Muszę być przy niej i ją wspierać.
Odłożyłem zdjęcie na miejsce i podszedłem do łóżka. Ostrożnie wsunąłem się pod ciepłą kołdrę i położyłem na przeciwko blondynki.-Tae oppa - wymamrotała.
Usmiechnąłem się szeroko i zbliżyłem do niej. Słodka. Czyżbym jej się śnił? Mi się śni i to bardzo często. Tak często śni mi się, że jesteśmy razem i tak żyjemy szczęśliwie mimo tego, że musimy się ukrywać. Chciałbym wiedzieć, co jej się śni.
Mój Skarb.
Pocałowałem ją w policzek i przypomniała mi się niespodzianka z Wigilii. Niby taki całus a jednak dał mi tyle szczęścia i tyle do myślenia.
Zastanawiam się czy to uczucie które czuję, kiedy widzę, słyszę Ewę czy spędzam z nią czas, to miłość?
Co myśli o mnie Ewa? Czy to prawda, że myśli o nas jak o przyjaciołach, czy może tak jak ja czasami, jako o kimś więcej?
Kiedyś będę musiał chyba przeprowadzić tą trudną rozmowę... Ale chyba jeszcze nie czas na nią.-Czy Ty też czujesz to samo uczucie co ja? - zapytałem ją i pomyślałem co by mi odpowiedziała.
Ewa nagle się poruszyła i mruknęła coś w stylu "Kosiam sie". To było po polsku. Fajnie by było, gdybym to jeszcze zrozumiał. Zapytam się jej o to.
Po chwili odważyłem się coś zrobić. Zbliżyłem się do niej jak najbardziej się dało i ucałowałem lekko jej usta. Były tak delikatne i tak idealne jak sobie zawsze wyobrażałem. Jednak przerwałem zaraz tą chwilę w obawie, że mój Skarb się zbudzi.
Teraz byłem pewny. Teraz mogę powiedzieć bez żadnych zawahań, że ją kocham. Jeśli będzie trzeba, będę o nią walczył do końca! Nie odpuszczę.
-Już nikomu Cię nie oddam. - szepnąłem. - Od teraz jesteś moja. Tylko moja.
Ewa znowu coś mruknęła i wtuliła sie we mnie jeszcze bardziej. Usmiechnąłem się po raz kolejny i przytuliłem ją mocno do siebie.
Będę egoistą. Będę okropny wobec innych, ale już jej nie opuszczę. Ona musi być wyłącznie moja.-------------------------------------------------------------------------------------------------
Nowy rok i....
Całus 😏💋
Mam nadzieję, że spodobało się wam 😘😘
Maraton kontynuuję dzisiaj (😂) jak wstanę 💕💕
Tak więc, czekajcie moi kochani
Gwiazdkujcie i komentujcie 💕💕💕
Saranghae~~
~Kim_Yoni♥
CZYTASZ
"Zawróciłaś mi w głowie!" kth
Fanfiction[Zakończone] W TRAKCIE POPRAWY Dziewczyna, która straciła matkę bardzo cierpi... Kto by nie cierpiał? Trzy przyjaciółki, które zawsze przy niej są. Ojciec pracoholik... Nigdy nie znajduje dla niej czasu. Wakacje i nie ma co robić. Telewizor, kompu...