Gabe oddał George'owi. W oczach mojego brata płoną gniew, który tak dobrze znałam. Niepochamowany i dziki. Przypomniałam sobie wszystkie chwile w, których bawiliśmy się razem, a ja zrobiłam coś nie po jego myśli. Wpadał w szał, a jedynym kto mógł go opanować był Ashton, nasz starszy brat ale on odszedł przez... nieważne.
George znów go popchnął.
- Przestań! - krzyknęłam ale on nie przestał - Przestań, błagam - w moich oczach zebrały się łzy.
Złapałam George'a za ramię.
- To mój brat - jęknęłam - Brat bliźniak
- Uderzył cię, puść mnie - w oczach George'a nadal widziałam furię.
Stanęłam z nim twarzą w twarz i powiedziałam. Spojrzałam mu głeboko w oczy i złapałam za ramiona. Czułam jak trzęsą nim emocje.
- Przestań George, proszę... A może powinnam powiedzieć Wasza Wysokość - ton mojego głosu był opanowany, łzy wyschły.
Oblicze chłopaka złagodniało. Najpierw wydawał się być zaskoczony ale potem odetchnął głęboko i westchnął.
- Od kiedy wiesz? - zapytał.
- Od urodzin królowej - wyznałam.
George pokiwał głową ze zrozumieniem.
- Przepraszam, że ci nie powiedziałem - mruknął - I, że pobiłem twojego brata - dodał speszony. W tej chwili wyglądał jak mały chłopiec przyznający się do tego, że zbił szklankę.
- Nie szkodzi - odparłam - Należało mu się trochę
Odwróciłam się w stronę brata. Gabe otrzepał ubrania i prychnął.
- Dzikus - po czym wyszedł lekko chwiejąc się na nogach.
George podał mi chusteczkę. Spojrzał na pudełko pizzy teraz rozpłaszczone na podłodze ubrudzonej pomidorowym sosem.
- Tego chyba się już nie da zjeść - pokazał głową w jego stronę.
- Tak myślę - odparłam.
- Idziemy do pizzeri?
- Z wielką chęcią, książę - uśmiechnęłam się zadziornie.
- Nie nazywaj mnie tak - burknął udawając urażonego - Na pewno nic cię nie boli?
- Skłamałabym gdybym powiedziała, że nie -
- Może nie powinniśmy iść?
- Lepiej nie próbuj mi tego zabronić bo zacznę obgryzać meble z głodu - George parsknął śmiechem.
CZYTASZ
His Majesty
Romance,, ..., a może powinnam powiedzieć Wasza Wysokość" Charyzmatyczna Szkotka Victoria Harvey zaczyna studia na Oxford University. Jako, że była jedną z najlepszych absolwentów liceum w Kirkcaldy, bez trudu zdała egzaminy. Podczas wycieczki do Londynu...