Mąż 💞:
Po prostu... Nie wiem co, ale powodzeniaJa:
Przyda się.Schowałem jej telefon z powrotem do kieszeni. Dobrze że nie jest pomalowana, bo bym miał całą brudną koszulkę. Znowu. Chyba nie ma.
- Ej... Ty nie jesteś pomalowana, nie?
Pokręciła głową. No chociaż to. Nie no nic by się nie stało nawet jakby była. Można wyprać, a ona musi się wypłakać. Wydaje mi się że nie będzie spać w nocy, tylko myśleć o Fafiku. W ogóle nie wiem kto wymyślił to imię dla niego. Ktoś jeszcze wszedł. Pewnie Nath.
- Co tam?
Zapytał, wiedziałem.
- Nic.
Wzruszyłem ramionami.
- Ciekawie...
- No a jak.
- Kurwa zjebani ludzie, zjebane wszystko.
Diana powiedziała, puściła mnie i poszła. O co chodzi? Nie rozumiem jej. Chłopaki z Lukiem się zaśmiali.
- Co ja zrobiłem?
Zapytałem zdziwiony.
- Żałuj, że nie widzisz swojej miny.
Jason zaczął się śmiać.
- O co jej chodzi? Przecież ja nic nie zrobiłem.
- O nic jej nie chodzi, po prostu ma okres i sama nie wie o co jej chodzi.
Nathan też się śmieje... Taa... Czy tylko mnie to nie bawi?
- Ale... Na kogo ona się wkurwiła? Bo ja serio nie wiem.
- Na życie.
- Ale ona powiedziała o ludziach.
- No, ale jej chodziło że wszystko jest zjebane.
- Ja pierdole te humorki...
- Przeżyjesz.
Jason się zaśmiał i poklepał mnie po ramieniu. Nie przeżyję.
- Weź... Zobaczymy czy mnie nie zabije.
- Haha dasz radę. Tylko wiesz... Nie wyruchaj jej przy okazji.
- Ja pierdole... Ten tylko o jednym.
- Leć leć.
- Lecę bo chce, lecę bo życie jest złe...
- No dla ciebie jest teraz złe.
- Weź spierdalaj do chuja, bo ci wpierdole i kurwa wypierdolisz na OIOM.
- Aaron...
Usłyszałem Kylie. Ej ja dla żartów to powiedziałem! Moje życie jest serio złe. Wszyscy zaczęli się śmiać. Taa...
- Wyrażaj się Aaruś
Jason powiedział przez śmiech.
- Wypierdalaj.
Załaskotałem go i poszedłem na górę. Nie lubi jak się go łaskocze po brzuchu.
- Ja pierdole
Poczułem jak mnie podnosi. Skąd ma tyle siły?
- Ja pierdole nie no Jason!
- Aaron słucham cię
- Możesz mnie postawić?
Boże czuje się jak dziewczyna. I źle się z tym czuję. Już wiem jak się czuje Diana jak ją tak noszę... Jak worek ziemniaków...
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE
Fanfiction2 część opowiadania "Przyjaciel mojego brata" #2 w dla nastolatków (11.11.2017 ?) #1 w dla nastolatków (16.11.2017)