56

9.9K 477 54
                                    

- ‎Powiedział żebym się nie wtrącała w jego życie.

- ‎A ty co powiedziałaś?

- ‎Że jest chyba jakiś głuchy.

- ‎I on...

- ‎Że ja jestem ślepa. Że nie potrzebuje żadnych naszych wykładów jaki jest zły. I że umie sobie radzić i możemy sobie to wszystko odpuścić. Mogę sobie zrobić coś do jedzenia?

- Możesz, ale ty na pewno coś na koniec mu powiedziałaś.

- ‎Że mu nie dam kasy, nie pomogę jak będzie tego potrzebował i że nic mu nie podpiszę jak będzie miał jakąś uwagę, czy coś. Po prostu jak chce sam sobie radzić, to niech radzi. Mam to już w dupie.

- ‎No nie wiem, widać że się przejmujesz.

- Przejdzie mi.

Zrobiłam sobie kanapki, wzięłam czekoladę, żelki, cukierki, chipsy i poszłam do salonu.

- Ty chyba zwariowałaś. I masz zamiar to wszystko zjeść?

- Chcę film, a wiesz że lubię coś zjeść przy filmie.

- ‎Ja pierdole ja ci mówię, że ty w końcu od tego wszystkiego się roztyjesz.

- ‎Sam się roztyjesz.

- ‎Nie żre tyle.

- ‎Ja wiem że będziesz mi podjadał.

- ‎Będę, ale nie wszystko.

- ‎Weź się zamknij i mi włącz jakiś film z Dylanem.

- ‎Jakim?

- ‎No a jakim? Czy ty mnie czasami słuchasz jak ci mówię o moich mężach?

- ‎Nie, bo masz jednego męża skarbie.

- ‎Nie, mam z dziesięciu mężów.

- ‎Ale ja pewnie jestem na pierwszym miejscu.

- ‎Bieber na pierwszym, ty na... Trzecim.

- ‎Kto na drugim?!

- ‎Scott.

- ‎Jakim cudem?!

- ‎Wtedy jak mi zeżarłeś całą Nutellę to mi dał i stał się moim mężem numer dwa.

- ‎Kochanie ja ci kupiłem całą szafkę słodyczy.

- ‎Fakt... To muszę o tym pomyśleć.

- ‎Trochę to zajmie...

Powiedział pod nosem.

- Luke! Włącz mi ten film.

- ‎Jaki?

- ‎Nie wiem, jakiś z Dylanem O'Brienem.

- ‎To już nie Will Smith, tylko O'Brien?

- ‎Oboje są zajebiści. O! Włącz American Assassin.

- ‎Okej, ale mam być na pierwszym miejscu.

- ‎Drugim.

- ‎Bieber na pierwszym, nie?

- ‎Zawsze będzie na pierwszym skarbie.

Poklepałam go po udzie i się o niego oparłam.

- Nie za wygodnie?

- ‎Jest okej, ale włącz film. Tak pięknie proszę.

- ‎Okej.

Wziął telefon i z telefonu włączył mi film na telewizorze. Miałam iść do kina na ten film, ale w końcu nie poszłam.

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz