3 tysiące wyświetleń wow... dziękuję♡
**
Camila POV
Dziwnie się czuję z tym, że Lo przyłapała mnie z Austin'em w garderobie... No ale dlaczego tak zareagowała? Podobam jej się? Ona też mi się podobała, ale teraz mam Mahone, którego kocham...
-O czym tak myślisz skarbie?- zapytał całując mnie w szyję.
-Nieważne.
-Mów co zaprząta twoją śliczną główkę kotek.- mówiąc to ściąga moją koszulkę.- Bądź dziś moja.- szepcze w moje ucho. -Ja ci pozwole zapomnieć o tej Lauren.- uśmiecha się.
Jego ręce zjeżdżają na mój tyłek, który mocno ściska.
-Masz szczęście, że Cię kocham.
No lubię go, ale cóż... Menadżer mi powiedział, że fani za bardzo skupiają się na Camren zamiast na zespole. I mam przystopować. Nawet podczas wywiadu nie mogę stać obok niej.
**
Weszłam do Tour busa i udałam się do kuchni, gdzie siedziały wszystkie dziewczyny oprócz Lauren. Wciąż nie mogę uwierzyć, że właśnie straciłam dziewictwo z Austin'em. Nie sądziłam, że to tak boli. No ale cóż...
-Oo panna Cabello wreszcie zaszczyciła nas swoją obecnością.- odzywa się Hansen.
-Coś się stało?
-Nie wiemy.
-O co chodzi?
-Lauren zaszyła się w swoim łóżku i od koncertu cały czas płacze. Nie mamy pojęcia o co chodzi.- mówi Ally.
-I co ja mam do tego?
-Nic, tylko ci mówimy. A coś się stało między wami?
-Nie, dlaczego?
-Tak po prostu... z resztą nieważne.
Udaję się do swojego łóżka spać. Jestem strasznie zmęczona i wszystko mnie boli. Nagle słyszę cichy szloch dobiegający z łóżka Lauren. Znowu płacze. Pewnie przeze mnie. No cóż.
Wzruszam ramionami i zakładam słuchawki puszczając piosenki One direction, by zagłuszyć jej płacz i odpływam do krainy snów.**
CZYTASZ
Nowa w zespole ||Camren
RomanceFourth Harmony wyruszają w trasę. Wszystko się zmieni z dniem, gdy na ich koncert przyjdzie pewna zielonooka dziewczyna.