Miałam na jakiś czas przestać pisać to ff, ale jednak macie ten rozdział.
**
-J-ja... Nienawidzę pomidorów, a ty masz je na bluzce.
Co?
-T-ty tak na serio?- pytam.
-Nie. Żartowałem.- wybuchnął śmiechem.
-Boże już się wystraszyłam. Taki poważny byłeś.
-Ale jest jeszcze coś.- spuszcza głowę.
-Co t-tkiego?- uśmiecham się by dodać mu otuchy, bo widzę, że jest spięty.
-Zakochałem się.
-W kim?
-W tobie.- mówi poważnie i patrzy mi w oczy.
Co?
-C-co?
-Żartowałem. Nie w tobie, ale chciałem zobaczyć twoją reakcję. Przecież wiem, że kochasz Camile.
-T-to w kim?
-W Austinie.
-Mahone?- pytam.
-Tak.- ponownie spuszcza głowę.
-On j-jest z Camilą.- posyłam mu słaby uśmiech.
-Mamy taką samą sytuację. Ty kochasz Camile, a ona jest z Austinem. Ja kocham Austina, a on jest z Camila.
-T-ty go znasz?
-Jest moim przyjacielem.- wzdycha smutno.
**
Wchodzę do autobusu, a Dinah od razu rzuca się na mnie.
-Miałaś być o dziesiątej. Jest po jedenastej. Martwiłam się o Ciebie. Nigdy więcej tak nie rób. Albo przynajmniej napisz głupiego sms, że będziesz później.
-Prze-przepraszam
-Okej, ale nie rób mi tego więcej.- wskazuje na mnie palcem. -Strasznie się martwiłam.
-Gdzie dziewczyny?
-Śpią. Jutro mamy próbę. Rano. I mamy pojawić się wszystkie.
-Oh...
-A teraz idziemy spać.- ciągnie mnie za rękę.
**
Układam głowę na poduszce i zamykam oczy, już odpływałam do krainy snów, gdy nagle poczułam, jak ktoś siada na moje łóżko. Otwieram oczy i widzę Dinah. Układa się obok mnie i wtula w mój bok.
-I jak było?
-Świetnie. On jest świetnym
przy-przyjacielem.-Przyjacielem hmm?
-T-tak. Jest gejem.- usłyszałam śmiech Hansen.- C-co cię tak smieszy?
-Myślałam, że może w końcu znajdziesz sobie kogoś i zapomnisz o Camili.
**
Na prawdę jestem taka oczywista? Że każdy wiedział, że Mendes będzie gejem?
CZYTASZ
Nowa w zespole ||Camren
Любовные романыFourth Harmony wyruszają w trasę. Wszystko się zmieni z dniem, gdy na ich koncert przyjdzie pewna zielonooka dziewczyna.