Spałam sobię, kiedy zadzwoniła do mnie moja mama...
- Cześć mamo!
- Cześć, mam do ciebie sprawę musisz się spakować wszystkie swoje rzeczy i masz czekać na mnie i ojca przy ulicy ***. - gdy to powiedziałam zamurowało mnie.
- Co? Nie! - powiedziałam.
- Proszę, musisz to zrobić żeby żyć. - powiedziała moja mama, a ja uroniłam jedną łzę.
- Dobrze zrobię to, pa. - powiedziałam.
...
Byłam już spakowana walizkę postawiłam przy drzwiach. Ubrałam już buty i kurtkę.
- Janek... - powiedziałam ponieważ zobaczyłam że chłopak nie śpi.
- Gdzie ty idziesz i po co ci ta walizka? - powiedział.
- Musimy się rozstać... Przepraszam... Kocham cię, ale niestety tak się stało. Klucze zostaw pod wycieraczką. - powiedziałam to wychodząc z mieszkania.
On nie zdarzył nic powiedzieć...
Szłam przez ok. 5 minut, gdy dotarłam do miejsca spotkania zwyważyłam srebrne auto. Odrazu zorientowałam się że to samochód moich rodziców.
Ruszyłam w kierunku mojej mamy która wyszła z samochodu, bo mnie zauważyła.
Kiedy tylko podeszła odrazu znalazłam się w jej ramionach.- Wszystko opowiemy ci na miejscu. - powiedziała.
- Yhym...
O co tu chodzi?
Jechaliśmy może z 30 minut. Dojechaliśmy na lotnisko i kupiliśmy bilety.
...
Już jesteśmy w naszym nowym domu niby był ładny, ale to nie to samo co w Polsce.
Smutno mi bo zostawiłam tam już mojego byłego chłopaka.
- To powiecie mi w końcu o co chodzi? - zapytałam się moich rodziców.
_______________________________________
217 słów
CZYTASZ
Wrangler | Otsochodzi
Fanfiction• Ona zwykła dziewczyna z Krakowa, fanka Otsochodzi... •On sławny raper idol wielu osób w tym dziewczyny... "...- Musimy się rozstać... Przepraszam... Kocham cię, ale niestety tak się stało. Klucze zostaw pod wycieraczką. - powiedziałam to wychod...