Wrangler | Otsochodzi

21.

Norbert zaparkował przed moim domem i wysiedliśmy z auta. Chłopak złapał mnie za rękę i weszliśmy do domu.
Spojrzałam na zegarek i widniała na nim godzina 20, czyli moi rodzice jeszcze nie śpią.
Ruszyliśmy w stronę salonu gdzie, byla moja mama z tatą. Napotkaliśmy ich zdziwione spojrzenia. Patrzyli a to na mnie, a to na Norberta i na nasze załączone ręcę.

- Czy wy jesteście razem? - zapytała zadowolona moja rodzicielka.

- Tak i nawet jesteśmy już zaręczeni -powiedział chłopak, pokazując na mojej ręce pierścionek zaręczynowy.

- Och! Tak się cieszymy! - powiedziała i rzuciła się na nas.

Kiedy już moja mama się uspokoiła usiedliśmy w salonie i rozmawialiśmy o ślubie.

Boże, ratunku!

- To kiedy planujecie wziąć ślub? - zapytał mój ojciec.

- Jak najszybciej. Najlepiej by było w przyszłym miesiącu, prawda Lena? - powiedział mój narzeczony, na co ja kiwnęłam tylko głową.

- Jutro pójdziemy wszystko załatwić. - powiedziałam ze sztucznym uśmiechem.

*•*•*•*•*

Smolasty w końcu poszedł, więc poszłam do swojego pokoju.
Wzięłam prysznic, zmyłam makijaż i ubrałam piżamę.
Kiedy się położyłam odrazu usnęłam byłam zmęczona tym udawaniem.

Rano wstałam i ubrałam jakieś ciuchy. Nie jadłam śniadania, bo nie chciałam. Wzięłam telefon i przeglądałam social media, do czasu aż natrafiłam na pewien artykuł o nazwie: Smolasty i jego narzeczona? Kim jest tajemnicza dziewczyna?

Postanowiłam przeczytać ten artykuł. Weszłam w link, który został udostępniony przez stron jakiejś gazety.

Czy znany piosenkarz Smolasty znalazł sobie drugą połówkę?
Na to wygląda!

Większość fanów będzie pewnie w szoku. Ale tą tajemniczą narzeczoną jest była dziewczyna znanego rapera Miłosza Stępienia (Otsochodzi).

Jeszcze ok. miesiąca temu nasi reporterzy widzieli ich razem ,wyglądali na bardzo szczęśliwą pare. Jesteśmy ciekawi co zaszło między nimi. Kłótnia ,a może coś poważniejszego?

[ Zdjęcie klęczącego Norberta przed Leną]

Po tym co tam przeczytałam byłam w szoku. Skąd oni tyle wiedzą? I skąd mają te zdjęcie? Przecież bym zauważyła jak ktoś mi robi zdjęcia.

Kiedy próbowałam sobie przypomnieć jak ktoś mi robił tamtego wieczoru zdjęcie ,ktoś zadzwonił do drzwi.

Podeszłam powolnym krokiem do drzwi, bo wiedziałam kto to. Otworzyłam wrota do mego apartamentu i wpuściłam mojego cudownego i kochanego ,przyszłego męża. (Wyczujcie ten sarkazm)

- Hej. - powiedział chłopak wchodząc do mojego domu - gotowa? To jedziemy ustalić datę ślubu. Najlepiej by było za 2 tygodnie.

*•*•*•*

Jak już wspomniał mój jakże cudowny narzeczony ślub odbędzie się za dwa tygodnie. Jestem właśnie w salonie sukien ślubnych. Wybieram właśnie sukienkę, podobały mi się dwie. Jedna rozkloszowana i koronkowa, a druga bez rękawów z krysztalkami gdzie nie gdzie.

Ale moja mama stwierdziła że ta druga jest ładniejsza i lepiej w niej wyglądam. Wybrałam jeszcze dodatki takie jak szpilki, biżuterię ,itp.

Zmęczona całym dniem zakupów i załatwiania innych spraw związanych ze ślubem rzuciłam się na łóżko i nie wiadomo kiedy odpłynęłam do Krainy snów.

_______________________________________
Mam nadzieję że rozdział się podobał
:)

Następny będzie max. za trzy dni.

Do sukieniek miały być zdjęcia, ale mój net umarł :( [*]

448 słów