-- Ale ja chcę... Chcę żebyś mi powiedziała prawdę, a w tedy ja ci coś powiem...
W tym momencie zastygłam. Znamy się miesiąc, a on chce mi coś wyznać...
-- Alan... Ja...
-- Ty?
-- Ja chce wyjechać z Bergen...
-- C... Co? -- patrzał mi w oczy, a ja nie wiedziałam co powiedzieć. W jednej chwili przypomniały mi się wszystkie spotkania i cały czas spędzony razem. Jak teraz może tego nie być?
-- Nie chodzi o to, że cię nie lubię, albo mam dość tego kraju. Po prostu jesteś sławny i widzę, że dużo czasu poświęcasz dla mnie zamiast tworzyć coś nowego dla twoich fanów. Dużo czasu spędzamy razem, a to ty powinieneś skupiać się na czym innym. Na swoich zainteresowaniach, spędzać czas z innymi osobami, a nie tylko ze mną. -- powiedziałam na jednym wdechu i oczy zaszły mi łzami.
Alan patrzał się na mnie jakby pierwszy raz mnie zobaczył. Nie mógł uwierzyć w to co powiedziałam. Chociaż ja sama w to nie wierzyłam. Przez myśl przebiegło mi to, aby jeszcze zmienić zdanie. Żeby wszystko odkręcić.
-- A... Ale... Julia -- zaczął się jąkać.
-- Alan? -- usiadłam przodem do niego.
-- Dlaczego tak mówisz? Dlaczego nie chcesz żebyśmy spędzali razem czas? Co zrobiłem nie tak? Dlaczego chcesz wyjechać?
-- Nic nie zrobiłeś. -- mrugnęłam, a jedna łza wypłynęła mi z oka.
-- Nie płacz... -- swoim kciukiem wytarł łzę z mojego policzka na co ja odsunęłam jego rękę.
-- Nie płacze... Po prostu nie chcę cię opuszczać, ale czuję że muszę.
-- Nie musisz. Nie możesz. Nie teraz.
-- Co? Nie teraz? -- złapał mnie za rękę bawiąc się moimi palcami jednocześnie splatając je se swoimi. Spojrzałam się na niego ze zdziwieniem.
Co on planuję?
-- Tak... Nie teraz Julia... -- powiedział delikatnym głosem.
Nastała cisza. Nikt z nas się nie odezwał. Powoli zabrałam rękę z jego dłoni. Podniosłam słuchawki, które leżały koło mnie. Włączyłam je i połączyłam z telefonem przez funkcję Bluetooth.
-- Poczekaj. -- wymamrotał.
-- Chcesz mi powiedzieć coś jeszcze? -- zapytałam nadal siedząc na murku przodem do chłopaka. Emocje mnie już trochę opuściły, ale nadal byłam na siebie zła.
Mogłam nie kłamać...
On popatrzał mi się w oczy. Widziałam jakby się bał... Ale czego? Czego on się boi?
-- Bo...
-- Bo? -- powtórzyłam -- Co się stało?
-- Jest jedna rzecz, którą chciałbym abyś wiedziała. -- opuścił wzrok.
-- Jaka?
-- Taka bardzo ważna.
-- Czyli?
-- No wiesz... Tylko nie jestem pewien czy teraz jest odpowiedni moment...
-- Alan... Nie przedłużaj. Mów teraz, albo idę do hotelu.
Chłopak podniósł na mnie wzrok.
-- Więc? -- W pewnym momencie przybliżył się do mnie i mnie pocałował. To było... Dziwne. Namieszał mi tym w głowie.
Co ja w końcu do niego czuje. Czy on mi się podoba? Czy gdy przed 30 minutami wyszłam z hotelu to była zazdrość? Znamy się zaledwie miesiąc... Nie można zbudować związku na miesięcznej znajomości.
W tamtym momencie zadałam sobie miliony pytań. Z jednej strony chciałam odejść żeby to przemyśleć, a z drugiej... Chciałam zostać. Chciałam zostać bo to on miał odwagę, aby to zrobić, a nie ja. Ja spanikowałam i skłamałam. Skłamałam, że chciałam wyjechać z miasta, a tak naprawdę chciałam zapytać się go o to samo.
-- Alan... Ja... -- nie mogłam wydusić z siebie ani słowa.
Przecież nie mogę być z moim idolem w związku! Napewno nie z Alanem... On zasługuje na kogoś lepszego niż ja. Zakończe znajomość, wyjadę do Polski i wszystko wróci do normy. Dobra tak zrobię. Tak mu powiem.
-- Julia ja wiem, że znamy się kilka tygodni i to nie jest jakoś bardzo długo, ale musiałem ci to wyznać, a raczej zrobić. Ja czuję do Ciebie coś więcej niż przyjaźń. Zastanawiałem się jak ci to powiedzieć już od tygodnia więc... Chciałbym żebyś została moją dziewczyną. Zgodzisz się?
Dobra... Powiedz mu delikatnie, że nie chcesz...
--------------
Dzieje się...
Przez cały weekend będę trzymać w niepewności co się wydarzy. Chyba, że będzie tutaj jakaś fajna aktywność to wstawie rozdział jeszcze w tym tygodniu.
CZYTASZ
Lonely Traveller // Alan Walker ✓ Zakończone ✓
FanfictionWakacje, piękny czas. Wyjazdy, wycieczki, nowe znajomości. Na to właśnie liczy Julia. Młoda dziewczyna, która kocha podróżować i zajmować się muzyką. Na oderwanie od rzeczywistości postanawia wybrać Norwegię kraj, do którego zawsze chciała polecieć...