Rozdział 28: Kandydatka na żonę?

325 27 16
                                    

Siedzieliśmy jeszcze dłuższą chwilę po czym pani Hilde, która kazała mi do siebie mówić mamo, poszła przygotować z Alanem dla mnie pokój. Ja zostałam i rozmawiałam z resztą domowników.

10 minut później oboje przyszli.

-- Idziemy do mnie? -- powiedział podchodząc za oparcie mojego krzesła.

-- Możemy. -- odwróciłam do niego głowę.

Odeszliśmy od rodziny i poszliśmy na górę do pokoju Alana. Weszłam pierwsza i od razu rzuciły mi się w oczy wielkie ramki z platynowymi płytami. Na lewo od wejścia znajdował się komputer z dwoma monitorami. W całym pokoju znajdowało się kilka szaf i konsol muzycznych, łóżko i keyboard.

-- Aż taki mam interesujący pokój? -- zaśmiał się.

-- Pierwszy raz jestem w pokoju tego sławnego norweskiego DJa Alana Walkera. -- odwróciłam się i uśmiechnęłam do niego.

-- Nigdy nie myślałem, że mój pokój jest lepszy ode mnie. -- zaśmiał się -- czuj się jak u siebie -- usiadł na łóżku.

Podeszłam do keyboard'a.

-- Działa? -- odwróciłam się do chłopaka.

-- Powinien.

Sprawdziłam i działał. Zagrałam kawałek nawet nie wiem z jakiej piosenki. Kiedyś miałam w domu keyboard'a, nadal mam. Alan patrzył się na mnie chwilę, a po chwili podszedł do mnie.

-- Łał, gdzie się uczyłaś grać?

-- Sama w domu.

-- Nie wierzę.

-- Nie okłamuje cię. -- uśmiechnęłam się.

-- Dobra, dobra. Długo się uczyłaś?

-- Nie wiem, kilka lat. Masz hasło na komputerze?

-- Tak, a co? Chciałabyś mi ukraść pliki?

-- Kurde... Miało się nie wydać... -- zaśmiałam się.

Podszedł do komputera, szybko klikał coś na klawiaturze, a urządzenie w zaskakującym tempie się włączyło.

-- Co chciałaś od mojego komputera? -- spojrzał się na mnie.

-- Fl Studio.

-- Pluginy?

-- No... Tak.

-- Wiedziałem. Siadaj. -- pokazał na krzesło.

Zrobiłam to co kazał. Brzmi jakby był o wiele starszy i rozkazywał mi jak jakiejś małolacie. Chociaż fakt, jest starszy o 3 lata. Usiadłam na jego bardzo wygodnym krześle, teraz nie dziwię się, że lubi siedzieć przed kompem i łączyć dźwięki.

Alan stanął koło mnie pochylając się nad biurkiem. Pokazał mi kilka pluginów, dał kilka wskazówek.

-- Alan chodź na chwilę! -- krzyknęła Pani Hilde.

Lonely Traveller // Alan Walker ✓ Zakończone ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz