Pov. Alan
Przez całą noc budziłem się co chwilę. Ciekawość nie dawała mi spokoju więc wziąłem telefon Julii i chciałem zobaczyć dlaczego aż tak bardzo się zdenerwowała.
Odczytałem z zegarka, że jest godzina 6 rano. Dziewczyna jeszcze słodko spała. Odblokowałem telefon, miała proste hasło - data koncertu, na którym tak jakby się poznaliśmy, ale skąd Mia znała hasło? Dodatkowo mam dodany odcisk moich linii papilarnych w telefonie, a ona nie...
Zmniejszyłem jasność wyświetlacza, aby nie wypalił mi oczu i wszedłem w konwersacje na Messengerze. Przejrzałem jedną, drugą, trzecią... Nie znalazłem nic. Gdyby Julka się dowiedziała napewno bym dostał ochrzan, ale ja to przecież robię dla jej dobra prawda?
Kilkanaście minut sprawdzałem jej telefon, ale nic nie znalazłem.
Któraś z nich kłamie. Tylko która... Może Julka chce się jej pozbyć.
Odłożyłem telefon na szafkę nocną, z której wziąłem urządzenie i położyłem się koło Julii, przytuliłem ją, a kiedy przyłożyłem głowę do poduszki zasnąłem niemalże od razu.
Pov. Julia
8.00
Obudziłam się koło godziny 8.00. Jedyne co pamiętałam z całej nocy to, to że miałam okropny sen, którego dokładnie nie pamiętam. I dobrze. Pamiętam tylko tyle, że Alan dowiedział się o wszystkim i zwolnił Mię, a w jej miejsce zatrudnił innego chłopaka, który pomagał zajmować się trasą. Później ona zaczęła się mścić, a na koniec... Nie pamiętam bo się obudziłam.
Sięgnęłam po telefon nadal leżąc. Momentalnie się podniosłam nie wykrywając przedmiotu pod palcami. Leżał on dalej niż go wczoraj położyłam.
-- Alan. -- zaczęłam budzić chłopaka.
-- Hmm? -- mruknął nie otwierając oczu.
-- Czy ty brałeś mój telefon w nocy? -- powiedziałam lekko zdenerwowana.
Czy to Mia?!
-- Tak -- lekko otworzył oczy -- skąd wiesz?
-- Leżał dalej niż tam gdzie go wczoraj odłożyłam. -- uspokoiłam się.
-- Następnym razem muszę wziąć linijkę. -- zaśmiał się i podparł głowę ręką.
-- Nie przesadzaj. -- uśmiechnęłam się do niego.
-- Nie przesadzam kochanie. -- podniósł się i mnie pocałował.
-- A ty co? -- odsunęłam się i spojrzałam mu w oczy jednocześnie się uśmiechając.
-- Nic. Co ma być?
-- No... Albo nie ważne... -- uśmiechnęłam się i pocałowałam chłopaka.
-- Może dokończymy to co oglądaliśmy wczoraj? Mamy czas. -- zaproponował.
-- Okej. Pójdę po laptopa.
Wzięłam mojego MacBooka i go włączyłam. Usiadłam blisko Alana, położyłam laptopa na udach i zalogowałam się do Netflixa. Włączyłam film, który zaczęliśmy wczoraj oglądać. Chłopak położył mi głowę na ramieniu.
***
Po obejrzanym filmie sprawdziłam godzinę - 9.05. Podeszłam do walizki i wzięłam białą koszulkę z Rickiem - jednym z bohaterów serialu 'Rick and Morty', a do tego czarne spodenki i kosmetyczkę.
-- No i jak się spało? -- zapytała Mia gdy szłam do pokoju. Po porannej toalecie.
-- Co cię to obchodzi?
CZYTASZ
Lonely Traveller // Alan Walker ✓ Zakończone ✓
Fiksi PenggemarWakacje, piękny czas. Wyjazdy, wycieczki, nowe znajomości. Na to właśnie liczy Julia. Młoda dziewczyna, która kocha podróżować i zajmować się muzyką. Na oderwanie od rzeczywistości postanawia wybrać Norwegię kraj, do którego zawsze chciała polecieć...