•Perspektywa Zofii•
Biegłam do utraty tchu, widząc mój dom zaczęłam zwalniać powoli przedzierając się przez tylne wejście do zamku.
Szłam cicho i ostrożnie, tak żeby nikt mnie nie usłyszał.
Wreszcie dotarłam do mojej komnaty, szybko przebrałam się w białą, lekko przezroczystą koszulę nocną i położyłam się na łóżku.
Nie miałam już na nic siły, serce biło mi jak szalone.
-Kim mógł być ten mężczyzna, dlaczego tak zależało mu na tej róży?- zadawałam sama sobie retoryczne pytania.
W pewnym momencie oddałam się w objęcia Morfeusza przytulając policzek do jedwabnej poduszki.
Poczułam, że ktoś siedzi na brzegu łóżka, chciałam zobaczyć kto to może być, lecz oczy miałam szczelnie zasłoniete aksamitną wstążką.
Próbowałam wstać, ale męska dłoń delikatnie przycisnęła mnie do pościeli, poddałam się temu.
Leżałam tak bezwładnie, aż w pewnej chwili poczułam na ustach delikatne płatki, to były płatki róży.
Kwiat błądził po moich ustach, zjeżdżając niżej po szyi, obojczykach zatrzymując się tuż przed biustem.
Teraz poczułam czyiś oddech na ramionach, ktoś gładził moje włosy wplątując w nie swoje palce.
W tym momencie wszystkie te czynności ustały, a ja zaczęłam cierpliwie czekać na to, co stanie się za chwilę.
W jednej chwili ktoś szybkim ruchem wessał się w moje usta, dosłownie wpił się w nie z wielką pasją i namiętnością.
Całował mnie intensywnie i dziko wkładając zwinny język między moje wargi.
Na koniec wziął w zęby moją dolną wargę i wyciągnął ją delikatnie, czułam jak moje usta robią się czerwone od pocałunków.
Gdy ta tajemnicza gra dobiegła końca, poczułam coś ostrego na swojej szyi, niczym igły.
To coś zaczęło się zatapiać w moją skórę, lecz przerwałam to głośnym krzykiem.
-Nie!!!- wrzasnęłam na cały pokój, odpowiedziało mi echo.
Obudziłam się przestraszona i pełna lęku.
To był tylko sen...
•Perspektywa Aleksandra•
Zesłałem jej piękny sen, chciałbym, aby kiedyś się ziścił i wtedy z przyjemnością zatopiłbym moje ostre kły w jej bladą szyjkę patrząc jak pyszna krew ścieka po jej młodym ciele.
Patrzyłem na ogień palący się w kominku rozmyślając o niej...
CZYTASZ
Piękna i Wampir
VampirNa świecie zaczęło pojawiać się coraz więcej wampirów. Dzień jest ciemny jak noc, a wampiry próbują żyć w przyjaźni i zgodzie z ludźmi. Pewna nieziemsko piękna i nieśmiertelna córka bogatego szlachcica zapłaci wysoką cenę za swoją urodę zostając nie...
