SEND SMILE (2CZ SEND NUDES)

2

Teraz, moje życie jest o wiele lepsze niż kiedyś. Czasami tęsknię za moją mamą i ją odwiedzam w więzieniu, ale mówi się trudno. Mieszkam w strasznie dużym domu w bardzo bogatej rodzinie. Pani White i jej mąż przyjęli mnie do siebie z otwartymi ramionami.

Obok nas mieszka Cameron, tak, to ten którego poznałam na festiwalu. Ma dwadzieścia lat, już dawno skończył szkołe. Jesteśmy razem.

Zawsze rano Susan White, czyli jakby moja nowa matka idzie biegać ze swoim mężem. Chcieli mnie do tego wciągnąć lecz ja nienawidzę sportu.

*

Lekki wiatr rozwiewa moje włosy na różne strony świata. Bujam się na drewnianej chuśtawce w przód i w tył. Jestem szczęśliwa, moje życie poprawiło się o sto osiemdziesiąt stopni.

Słysze kroki za mną, odwracam się i widzę wysokiego blondyna. Na jego widok odrazu się uśmiecham i mu macham.

— Kocham Cię. — mówi, całuję mnie w czoło i siada obok mnie.

— Ja ciebie też Cam. — odpowiadam.

Mamy wakacje, czyli wkońcu odpoczynek od nauki. Spędzę wiele czasu z Cameronem i resztą. Tak się cieszę, że mam takich znajomych.

Czuje lekkie wibracje telefonu. Wyciągam go i na ekranie widzę wiadomość od Nicole, tego się nie spodziewałam.

Nicole
Hej Stella

Ja
Oo, Nico! Hej

Nicole
Ogólnie jest sprawa

Ja
Tak?

Nicole
Są wakacje i wyjeżdżam z tamtą ekipą nad morze do domków. Mamy jedno miejsce wolne chciałabyś?

Ja
Dobrze wiesz ze nie chce się widzieć z Lukiem, Harrym i Alice 😅

Nicole
Ich nie będzie, jadą na obóz