SEND SMILE (2CZ SEND NUDES)

58

Godzina później.

Ubieram się w krótkie spodenki i czarny top odsłaniający mój dekold, Harry już dawno poszedł. Wiadomo że to jednorazowy numerek i oczywiście nic więcej. Przeczesuje blond włosy i wiąże je w kitke na czubku głowy, nie robię żadnego makijażu bo w sumie mi się nie chce więc tylko nakładam nawilżający krem na twarz.

Wychodzę z pokoju i idę do kuchni, oczywiście z rana trzeba coś zjeść, ale to już godzina trzynasta, nie wiem nawet jakim cudem.

Stoję przed blatem i zaczynam kroić chleb aby zrobić sobie kanapki z pomidorem.

— co tak długo robiłaś z Harrym? — słyszę głos Polo, siada na krześle i pali papierosa.

— nie twój interes chyba prawda? — irytuje się, co go to w ogóle obchodzi? Błagam człowieku, po chuj w ogóle tutaj przyjechałeś?

— wiesz że mam z tobą pokój?

— nie masz, mam pokój z Harrym. Możesz sobie spać w salonie na kanapie, nawet wygodnie tam. — mówię i zaczynam jeść kanapkę.

— jesteście razem?

— nie? — śmieje się żałośnie. — mam Camerona, to tylko przyjaciel.

— mhm.

— jeszcze coś? Nie mam zbytnio czasu. — pytam.

— nie, nic.

— tak myślałam. — odpowiadam i kładę kanapki na biały talerzyk który biorę w dłonie, wyruszam do mojego pokoju.

Siadam na łóżko i spożywam cudne śniadanie.

Czuje wibracje telefonu więc go wyciągam z kieszeni.

Harry
Wstałas?

Ja
No, a co

Harry
Przyjdź do mnie, możemy dokończyć 🐖

Ja
Jem

Harry
To jedz szybciej 🙈

Ja
Jak się je szybko to się grubnie
Pozatym to było jednorazowo
Nie rób sobie zbędnych nadziei Harry xd

Harry
Ok.

Uśmiecham się i odkładam pusty talerz na szafkę.

Ja
I jak tam Cam? Jesteś już u siebie?

Cameron
Tak skarbie, a ty co tam?

Ja
Dopiero teraz wstałam, po naszej cudownej nocy spałam jak zabita💋
Już tęsknię
Chciałabym cię tu

Cameron
Mogłaś przecież jechać ze mną.
Jeszcze teraz bym się tobą zajął 😍

Ja
Bez przesady skarbie
Kocham Cię pamiętaj 💋