32

5.2K 190 112
                                    

Wchodzę padnięta do pokoju i rzucam się na łóżko, zaraz po mnie wchodzi brunet i siada na krześle przy małym stoliczku w kącie, czuję jego wzrok na sobie. Znając mnie to mogłabym powiedzieć coś typu co sie tak gapisz? Ale przez mój stan nie mam ochoty wypowiedzieć ani słowa. Wkońcu otwieram oczy i jestem już pewna, że mnie obserwuje. Patrzę prosto na niego a on na mnie, jego włosy są w idealnym nieładzie co w sumie wygląda bardzo ładnie. Uśmiecha się lekko a ja to odwzajemniam.

— czemu się tak patrzysz? — pytam.

— a ty czemu? — także zadaje pytanie a ja wzruszam ramionami, obracam się na drugi bok i zamykam oczy aby zasnąć.

Po kilku minutach czuję jak Harry wchodzi pod kołdrę więc muszę się odezwać.

— na podłogę. — mówię stanowczo.

— jezu, okej. — marudzi i wkońcu schodzi z łóżka.

*

Budzę się, przecieram zaciśniętymi dłonmi oczy przez rażące mnie słońce zza okna. Po chwili obracam się i biorę z poduszki telefon aby zobaczyć godzinę.

9:15

Odrazu zauważam wiadomości od Camerona i dziewczyn, co do chuja?

Cameron
Tak cholernie się martwię
Nie wiem co sie dzieje
Wiesz ze cie kocham?
Pamiętaj o tym
Naprawdę cię kocham
I tęsknię
Nie odpisujesz
Nie ma cie
Skarbie
Gdzue jesteś?

Ja
Jestem, przepraszam ale telefon mi padł wczoraj:) też cie kocham i tęsknię, za niedługo się zobaczymy! Całuski skarbeczku💋

Edith
Co z tobą?

Ja
Nic🙄

Eva
Martwimy się kurwa Stella

Ja
Japierdole, spokojnie

— dzień dobry. — mówi Harry wchodząc do pokoju szczerze wesoły. — chcesz coś do jedzenia? Bo robię śniadanie.

— nie, dziękuję. — odpowiadam a chłopak wychodzi zamykając za sobą drzwi.

Cameron
Mogę tam przyjechać?


Jak wam mijają wakacje?

SEND SMILE (2CZ SEND NUDES) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz