SEND SMILE (2CZ SEND NUDES)

27

Drugi kieliszek.

Jedyne co czuje to wiadomo że pot alkoholików. Nie czuję żadnego wiru w głowie i łamania się nóg podemną, ale czego się spodziewać po dwóch kieliszkach?

Widzę kątem oka mężczyzne siadającego obok mnie, na oko ma może czterdzieści lat.

— piwko bez soku. — mówi do barmana i zauważa że mu się przyglądam, momentalnie patrzę w swój pusty kieliszek. — i dolać czystej dla tej pani obok. — mówi a ja się szybko prostuje, widzę wzrok dziewczyn bardzo zdziwiony i uśmiech mężczyzny.

Przystojny barman leje mi alkoholu do kieliszka a ja w głowie odrazu mam złe scenariusze. Od obcych nie bierze się alkoholu!

Trzeci kieliszek.

— dziękuję. — mówię cicho.

— nie jesteś za młoda na takie klimaty? — pyta i rozgląda się po całym klubie. — Richard jestem, możesz mi Richi mówić. — podaję mi rękę.

Nie podaje mu ręki Lecz lekko się uśmiecham a mężczyzna dłoń bierze z powrotem do siebie. — Stella. — mówię.

— mogę Jeszcze czystej prosić? — pytam barmana a ten szybko do mnie podchodzi i nalewa, uśmiecham się do niego i kładę na ladę pieniądze.

Czwarty kieliszek.

Czuje już lekki wir w głowie, ale to przecież nic. Nie jestem jeszcze pijana. Wyciągam telefon.

Cameron
I co jeszcze powiesz?

Ja
Tym nic

Cameron
Tym?
Co tym?

Ja
Sym

— jesteś tu z kimś? — pyta mężczyzna.

— z przyjaciółmi.

Cameron
Stella?
Co ci

Wkładam telefon do kieszeni i idę w stronę dziewczyn które Tańczą z jakimiś randomowymi chłopakami. Przebijam się przez tłumy i staje równo gdy słysze moją ukochaną piosenkę. Ronnie Ferrari - ona by tak chciała. Uśmiecham się szeroko i po chwili jestem już obok dziewczyn.

— co to za typ Stella? — pyta Nico i mocno mnie przytula.

— nie wiem, jakiś Richi.

— imię jak dla psa. — wtrąca się Alice.