33

5.1K 207 75
                                    

Ja
Oczywiście, nie mam nic przeciwko

Cameron
Świetnie, będę jutro

Uśmiecham się do telefonu i Schodze z łóżka, podchodzę do walizki i szukam czegoś co mogę ubrać.

Biorę krótką białą sukienkę, ręcznik i czystą bieliznę.

Wchodzę z pokoju.

— kurwa. — przeklinam sama do siebie i wracam do ubrań, wyjmuje z kieszeni walizki tego czego oczywiście zapomniałam. Czyli szamponu do włosów i żelu pod prysznic.

Wychodzę z pokoju i ruszam na dół do ubikacji aby się ogarnąć.

Mijając salon witam się szczęśliwa z resztą.

— kibel zajęty. — mówię i wchodzę do ubikacji odrazu zamykając drzwi na klucz.

Kładę ubrania na szafkę a ręcznik wieszam na malutki wieszak. Rozebrana wchodzę pod prysznic i puszczam wodę. Na początku czuję zimną ale z czasem leci gorąca.

Woda mnie idealnie otula, nalewam trochę żelu na dłoń i zaczynam wmasowywać go w ciało, po czym zaczynam myć włosy szamponem o zapachu wanilli.

Umyta wychodzę i otulam się ręcznikiem, oczywiście nie zapominam o zakręceniu wody.

Ubieram się i wkońcu mogę wyjść z ubikacji.

— ale masz mokre włosy. — mówi Nicole gdy wchodzę do salonu.

— nic dziwnego. — odpowiadam. — co dziś robimy?

— znów plaża? — pyta Luke.

— może być.

— nieźle wczoraj Stella zabalowałaś, jak przyjechałaś z Harrym to wyglądałaś jak kupa nieszczęścia, ledwo do domku weszłaś. — odzywa się Dylan. Wywracam oczami ale na mojej twarzy pojawia się lekki uśmiech, lubię się sama z siebie śmiać.

— właśnie, jest sprawa. — oznajmiam i siadam na kanapie obok Alice, biorę od niej jednego papierosa za jej zgodą i zapalniczke, po czym odpalam. —jutro przyjedzie tutaj Cam.

— co? — odzywa się Nico.

— no. — zaciągam się papierosem. —Harry, będziesz musiał się wynieść z mojego pokoju.

— to gdzie ja mam niby spać?

— tutaj, na kanapie.

SEND SMILE (2CZ SEND NUDES) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz