SEND SMILE (2CZ SEND NUDES)

55

Harry

To jest progres, sama z siebie mnie przytuliła i się uśmiechnęła. Czuje się szczęśliwy jak nigdy. KOCHAM CIĘ STELLA, Chciałbym to krzyknąć najgłośniej jak umiem, lecz nie mogę. Moje uczucia tutaj to nic, a ona to coś, duże coś.

Po wzajemnym pokazywaniu szczęścia z dziewczyną Schodze na dół, niestety bez niej bo chce się jeszcze przespać.

Każdy już tam siedzi, jak zawsze rano a w tym Polo.

— Siema Harry! — krzyczy Polo, witam się z nim i siadam obok mojego najlepszego kumpla Luke. — na czym skończyliśmy? — pyta Polo.

— na tym że podoba Ci się Stella. — odzywa się Nicole.

— przepraszam, co? — mówie zdziwiony i prawie udusilem się piwem które aktualnie pije. — Stella ci się podoba?

— no, a co myślałeś? Że po co tutaj przyjechałem? Gdzie ona w ogóle jest? Będę mieć z nią pokój.

— śpi. — odpowiadam lekko wkurwiony.

— Oo, chętnie ją obudzę całusem, idę. — mówi i wstaje z krzesła.

— stój, daj jej spać, wkurzy się. — mówię szybko i chaotycznie, tylko żeby nie miał z nią kontaktu.

— Hmm, no dobra. — siada z powrotem.

Ja
Stella!
Nie śpij błagam
Musisz mi odpisać

— a Stella jest bardzo ładna. — wywracam oczami na te słowa Bruneta, mam ochotę mu zajebać. Bez kitu.

Ja
Stella proszę cię

— w sumie to bym ją brał.

— zamkniesz już mordę czy w ryj chcesz?! — wybucham a wzrok każdego zaczyna spoczywać na mnie.

— Styles. Uspokój się. — mówi cicho Hemmings do mnie i szturcha w ramię.

— to niech on zamknie mordę. — mówię na tyle głośno aby każdy usłyszał, ale zadziałało.

Nicole
HARRY, uspokoj sie
Nie pokazuj gniewu
Rozumiem że ją kochasz, ale nie warto spinać się do innego przez to że ona mu się podoba

Ja
Łatwo ci mówić

Stella
Czego kurwa chcesz śpię

Ja
Musze mieć z tobą pokój

Stella
Co
Nigdy

Ja
KURWA POLO CHCE MIEĆ Z TOBĄ POKOJ

Stella
Ale ja mam branie ohohoho

Ja
Stella, nie przeżyje tego
JA CIĘ KOCHAM
nie chce żebyś z nim spała

Stella
Kochasz? Jak to kochasz?

Ja
Kocham