49

4.7K 170 69
                                    

Wracamy do kochanej Stelli

Z całego serca nienawidzę Stylesa, jest okropnym dupkiem na którego nie mogę patrzeć ale też nie mogę dopuścić aby Cameron ze mną zerwał. Niedługo ta durna wycieczka nad morze sie skończy a ja wrócę do siebie, więc będę miała spokój i zostanę tylko ja plus Cameron.

Harry odszedł gdy powiedziałam aby spadał, może zrozumiał że mam go dość? Wątpię w sumie, jest okropnie natrętny.

Siedzi u siebie na kocu obok Nicole oraz Dylana, mówią o czymś cicho co niestety nie mogę usłyszeć. Rozglądam się i widzę Camerona który na całe szczęście idzie już w moją stronę, uśmiecham się na ten widok a on to odwzajemnia.

Siada obok mnie i mnie obejmuje.

— jutro chyba wracam. — mówi a moja mina zrzędła.

— jak to? Tak szybko?

— praca... — marudzi.

— rozumiem, jak przyjadę to spędzimy czas we dwójkę.

— chyba że wrócisz ze mną?

— nie wiem Cam.

— wróć, znów będę tęsknić. — błaga mnie i przytula mocno.

— dobrze. — odpowiadam i całuję go w usta.

*

— idę się umyć. — mówi Cam wyjmując ze swojej walizki w moim pokoju rzeczy potrzebne żeby być oczywiście czystym. Uśmiecham się a po chwili chłopak wychodzi.

Opieram się na łóżku o ścianę i wyjmuje słuchawki oraz telefon, wkładam obie słuchawki do uszu *nie jestem pewna czy sie pisze uszu czy jak więc najwyżej mn poprawcie XD* Włączam pierwszą piosenkę z Playlisty z Spotify i zamykam oczy aby sie rozluźnić. Piosenka zawsze mnie rozluźnia więc uwielbiam to leniwe zajęcie.

Po kilku minutach słyszę otwieranie drzwi w pokoju, oczywiście nie otwieram oczu bo to napewno Cameron.

SEND SMILE (2CZ SEND NUDES) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz