SEND SMILE (2CZ SEND NUDES)

62

Harry

Trzy dni później ...

Rzucam wypalonego papierosa gdzieś w krzaki i razem z Lukiem ide do reszty.

Dziewczyny już tam są, widzę je z daleka.

Jesteśmy już blisko, biorę głęboki oddech.

Widzę ją, Stellę.

Poprawiam krawat i staje obok reszty.

Wpatruje się zaryczany w trumnę, z moją ukochaną, widzę wiele osób, a nawet Camerona ryczącego jak popierdolony.

Ale się nie dziwię, przecież jego dziewczyna przedawkowała i teraz jest jej pogrzeb. Ale czy tylko jego dziewczyna? Była dla mnie tak samo ważna, jak nikt inny. W sumie najważniejsza.

chcę cofnąć się w czasie i poczuć to, co kiedyś mieliśmy, raz jeszcze od nowa. chcę znów poczuć to ciepło w moim sercu. chcę znów mieć cię obok siebie. chcę mieć cię w moim życiu jeszcze choć przez jeden moment.

Ale to przecież nie jest możliwe, spotkamy się po drugiej stronie i nawet nie wyobrażasz sobie jak cie uściskam.

Wyciągam telefon i czytam znów, jak zawsze i w kółko, ostatnie wiadomości od Stelli.

Stella
Straciłeś wszystko, nasze wspólne żarty i nasze znaczące spojrzenia, nasze wyjątkowe chwilę, naszą odwagę i naszą tajemnicę. straciles miłość i namiętność, które nas łączyły.
została Ci jedynie cisza, z którą będziesz mógł się pozbierać. Przecież masz całe życie przed sobą. mam nadzieję, że znajdziesz miłość, której nie będziesz musiał kwestionować Harry, którą będzie jedyna bez żadnych kłamstw czy gróźb.

- wiem że ją kochasz, ale to koniec Harry, odłóż telefon, proszę. - mówi Luke a z mojego oka spływa pojedyncza łza.

Gdy ktoś umiera, bliska osoba, druga połówka, Przyjaciel, ktoś z rodziny lub ktokolwiek nasze serce pęka, potrafimy płakać całymi dniami i nawet nie schodzić z łóżka. Ale trzeba się pozbierać, czas idzie do przodu nie do tyłu, nigdy nie zawraca. będą dni, kiedy będziesz czuł się lepiej i będą dni, kiedy będziesz chciał umrzeć. zarówno jedne, jak i drugie, są w porządku. nie ma magicznego lekarstwa. musisz po prostu zamknąć oczy i zaufać temu, że fale przejdą i wkrótce będziesz mógł ponownie oddychać.

KONIEC.