SEND SMILE (2CZ SEND NUDES)

47

*
— jest spoko. — mówię do mojego chłopaka siedząc na kocu gdy smaruje mi plecy kremem przeciwsłonecznym.

— pachnie stokrotkami. — mówi a ja się uśmiecham.

— to chyba dobrze?

— pewnie.

— idziemy pływać! — krzyczę energicznie i całuję szybko Cama w usta. Biorę go za dłoń i razem Wstajemy. — a wy pływacie? — pytam reszty.

— za chwile dojdziemy, spędzcie czas razem. — odzywa się Alice a ja przytakuje.

Perspektywa Stylesa.

Widzę jak Blondynka z brunetem oddalają się od nas w stronę morza, trzyma go za dłoń i całuję w policzek przez co momentalnie przybrałem smutek na twarz. Ale muszę udawać, jak zawsze.

Wyjmuje jednego Rothmansa i odpalam zapalniczką, zaciągam się i obserwuje zachowanie zakochanej pary w morzu, widzę że go kocha i jest z nim szczęśliwa.

Ale też wiem że i tak jest moja, mam tyle rzeczy na nią że szybko poleci w moje ramiona tak jak wczoraj.

Zaciągam się znów, tak może by spalić płuca?

— coś ty taki poważny? — pyta Nicole a ja zamiast na Stellę patrzę na brunetkę.

— ja poważny? Pierdolisz.

Dziewczyna siada obok mnie i bierze jednego papierosa z mojej paczki po czym tak jak ja odpala go zaciągając się.

— patrzysz na Stellę i Camerona, o to chodzi tak? Jest szczęśliwa z innym. — mówi.

— przejrzałaś mnie. — odpowiadam i wymuszam uśmiech lecz czuję że moje oczy się zaszkliły.

— spokojnie, będzie dobrze tak? Zawsze musi być dobrze a nasz plan się uda.