Zachowałam się głupio. Zachowałam się jak skończona idiotka i pieprzony tchórz.
Uciekłam. Po prostu uciekłam. Zmieniłam numer, i zaczęłam życie na nowo.
Przeprowadziłam się do Sydney gdzie skończyłam studia aktorskie. Stałam się sławną aktorką, a 1D cały czas się rozwijało.
Po kryjomu nadal śledziłam mojego brata i najlepszego przyjaciela co nie było najlepsze dla mojego zdrowia psychicznego.
Teraz mi ich brakuje. Bardzo.
W Sydney, poznałam Michael'a. Jest moim najlepszym przyjacielem. Pomógł mi się pozbierać po tym wszystkim.
Mieszkałam z nim w jednym mieszkaniu. Było dobrze dopóki nie musiałam wyjechać do Londynu przez nagrywki do filmu.
- Mike ja nie chcę jechać. - jęczałam.
- Nel, nie pierdol tylko idź już. Zaraz się spóźnisz na samolot.
- Zostawisz mnie?
Zrobiłam smutną minę.
- No już idź.
- Ale zajebistym przyjacielem jesteś. - powiedziałam.
Mike się wyszczerzył.
- Też cię kocham. Idź już.
Westchnęłam.
- Paa. - rzuciłam, i pobiegłam.
Lot zleciał mi szybko mimo że miałam pare przesiadek.
Tak bardzo nie chciałam wracać do Londynu, czyli miasta w którym wszystko się zaczęło. A co jeśli spotkam moją matkę? Co teraz jest z nią? Co z moją siostrą lub bratem?
Dojechałam taksówką do hotelu.
Taki głupi : Tylko się tam nie zakochaj 😏
Ja : Boże idioto
Taki głupi : ❤️
Ja : ❤️
Taki głupi : Kochasz mnie?
Ja : Tak
Taki głupi : Naprawdę?
Ja : Nie
Taki głupi : Zniszczyłaś mnie :c
Ja : Jaka szkoda
Taki głupi : Dobra idź już pieprz se te gwiazdy na czerwonym dywanie.
Ja : Z kim ja się zadaję
Taki głupi : Z Michael'em Parkerem.
Zaśmiałam się cicho i odłożyłam telefon. Dzisiaj wieczorem miała być gala. Mnóstwo gwiazd w tym ja miało tam być.
Założyłam moją długą sukienkę, i wyszłam z hotelu.
Taksówką podjechałam do miejsca gdzie moja stylistka miała mnie pomalować i zrobić mi włosy.
CZYTASZ
Little white lies // Harry Styles
Fanfiction• Opowiadanie oparte na milionie kłamstw, morderstwie, przyjaźni z psychiatryka, i blogu • Okładka zrobiona przez @xxxhoranekx ❤️❤️